Wpis z mikrobloga

SN9 przyjechał na pad z dwoma Raptorami jednak, nie z trzema, jak wcześniej napisałem. Trzeci jest już na miejscu i będzie montowany lada moment, a po świętach możliwy static fire. Pad nie powinien tym razem sprawić problemów, więc odstęp czasowy pomiędzy sf a lotem zakładam, że będzie uzależniony głównie od pogody.

W każdym razie, bardzo szybko się uwijają z SN9 i coś podejrzewam, że takie tempo stanie się nowym standardem. Ciekawe, ile lotów łącznie zaliczą Starshipy w całym 2021... Obstawmy coś i zobaczymy za rok, kto był najbliżej. Loty SH też się liczą.

Zaczynam na spokojnie: 15

Czy usłyszę 16? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#texasbocachica
#spacex
texas-holdem - SN9 przyjechał na pad z dwoma Raptorami jednak, nie z trzema, jak wcze...

źródło: comment_1608730329335fpIvTTJXly1obuylR8o.jpg

Pobierz
  • 21
Ja uważam że na 100% bedzie start kompletnego Starshipa ale pomyślne lądowanie to poniżej 50%


@EliG: No niestety lądowanie z orbity wymaga przebicia się Starshipa przez atmosferę, a te ich płytki wyglądają mi obecnie na jeden z mniej dopracowanych elementów. Jest prawdopodobne, że np. w okolicach zawiasów lotek osłona termiczna nie wytrzyma i np. lotka zostanie uszkodzona przy wejściu w atmosferę, a bez sprawnych lotek nie wyląduje.
@Gertrudamus: "na wykończeniu" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Platforma: brak
dźwig do składania zestawu: brak
flame diverter czy rury z wodą czy innego nieablacyjnego systemu radzenia sobie z ciągiem na podłożu: brak.
5 żelbetowych słupów: są

Kilka miesięcy im to pewnie jeszcze zajmie. A płytki? Już mieli parę małych prób, jak będą potrzebować to w kilka dni to zrobią.
płytki srytki, stanowiska startowego nie ma.


@abraca: Platforma z flame diverterem jest potrzebna tylko dla startu pełnego zestawu, co może się uda w ost. kwartale 2021 a może nie, ale SuperHeavy bez Starshipa można testować bez platformy. Inna sprawa, że nie wiem co tam za bardzo jest do testowania "w locie", chyba że będą chcieli robić skoki systematyczine w miarę dodawania kolejnych silników.