Wpis z mikrobloga

Nasza Mama odeszła wczoraj wieczorem. Przez 2,5 dnia byliśmy z nią w domu. Mogliśmy towarzyszyć jej w ostatnich dniach życia, otaczając ją miłością i wsparciem. Oglądanie cierpienia tak bliskiej osoby jest straszne. Najważniejsze, że Mama nie cierpiała za długo, morfina częściowo uśmierzyła ból i pomogła jej zasnąć. Bardzo za Nią tęsknię.
I jestem dumna ze swojej rodziny. Mam wspaniałego Tatę, wspierającego Brata i cudowną młodszą Siostrę. Do tego troskliwą Bratową i kochającego Męża. Dzięki nim ten czas był łatwiejszy.
Limonkova - Nasza Mama odeszła wczoraj wieczorem. Przez 2,5 dnia byliśmy z nią w domu...

źródło: comment_1608497084A8lnHdsPJsuPaipEBOA88F.jpg

Pobierz
  • 81
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Limonkova: trzymaj się Mirabelko... Bądź taką mamą dla swoich dzieci, bo dostałaś świetny przykład bycia prawdziwym rodzicem, co wnioskuję po tym jednym wpisie.

Nie na wszystko niestety mamy wpływ w życiu, rozumiem Twoją bezsilność. Żyj pełnią życia i z uśmiechem najczęściej goszczącym na ustach tak jak chciałaby Twoja mama. ()
@Limonkova: trzymaj sie dzielnie! Na sama myśl że mogłoby zabraknąć mojej Mamy zbiera mi sie na płacz. A co dopiero jakby faktycznie mialo jej nie być.
Jak już ktoś wspomniał drukuj wszystkie wiadomości, powywołuj zdjecia, zapisz wspomienia nawet w formie krotkich zdań, pamięć niestety jest zawodna i z biegiem czasu latwo sie zapomina o takich malych rzeczach jak wlasnie te nalesniki, a to bardzo wazne wspomnienie, a takich malych i wielkich