Wpis z mikrobloga

@Zielonykubek: ja #!$%@?, spoliczkowanie kogoś ma go upokorzyć, nie chodzi o fizyczny ból xD nie wiem czego ona się spodziewała jak gościu miał zero szacunku do niej, oczywiste było, ze sprzeda jej bombę.
@dolOfWK6KN: @Riczard: Przeraża mnie to, ile osób normalizuje bicie mężczyzn, zwłaszcza spoliczkowanie. Spotykałam się z facetem, dla którego to było normalne, często nawet o tym mówił, nie tylko do mnie.
„Jakbym zrobił to i to, to bym dostał z liścia.”
„Najwyżej byś mi przywaliła z liścia.”
„Chyba za taką akcję bym skończył z liściem na twarzy.”
Rok minął, a mi dalej się to przypomina i do dziś nie wiem, czy
@Grubyp_qKociamber: albo szkoliłeś się w sztukach walki i znasz zasadę, żeby doceniać zawsze przeciwnika, a najlepszym sposobem na konfrontację jest jej unikanie - po co kosa pod żebro za "rucham ci matke" od randomowego seby na ulicy albo no... jesteś właśnie tym ciepłym kluchem zza monitora i jesteś głęboko obudowany strefą komfortu. Wtedy jak Ci suchoklates równy Tobie zacznie obmacywać żonę, to zamiast mu luja niespodziankę sprzedać to będziesz dwa lata
@Zielonykubek jak dla mnie to patologią jest to, że kobieta podnosi rękę na chłopa, ale większą patologią jest jak chłop podnosi rękę na kobiete. Kobiety są słabiutkie fizycznie jak i PSYCHICZNIE. Wystarczy zastosować przemoc psychiczną i kobita ma mayday w głowie lepszy niż po #!$%@? jej na morde
@Zielonykubek: poważnie oddalibyscie kobiecie bez żadnych skrupułów? Nie mówię o sytuacjach gdzie jakaś pijana agresywna panna bije typa bo coś jej nie podpasowalo ale o czymś bardziej przyziemnym. Załóżmy, ze zrobiliście coś co bardzo mocno zabolało kobietę a ona z rozpaczy wali wam z otwartej w pysk. Oddajecie jej? Bo przecież hehe równouprawnienie itd? Domyślam się, ze większość pulsujących nie trzymała nawet kobiety za rękę ale mimo wszystko ilość osób popierających