Wpis z mikrobloga

DEBUNK ustawy antyprzemocowej

1. "Ustawa nie określa w żaden sposób wymaganych relacji domowników. Fałszywie o przemoc oskarżyć może Cię współlokatorka w mieszkaniu z pokoju obok. Wtedy również, jeżeli policjant tak zechce, wylatujesz z mieszkania. A ona na dwa tygodnie zyskuje wolną chatę. Chcesz zabrać cokolwiek z mieszkania - będziesz musiał spytać ją o zgodę"


Pierwsza bzdura to "dowolność" decyzji policjanta. Ustawa wyraźnie wskazuje jakie kwestie policjant musi rozważyć i są to:
"1) akty przemocy fizycznej w rodzinie;
2) wiek osoby dotkniętej przemocą w rodzinie;
3) stosowanie przemocy w rodzinie wobec kobiety w ciąży;
4) niepełnosprawność w rozumieniu art. 2 pkt 10 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2020 r. poz. 426, 568 i 875) osoby dotkniętej przemocą w rodzinie;
5) zależność osoby dotkniętej przemocą w rodzinie od osoby stosującej tę przemoc ze względu na stan zdrowia lub jej zaburzenia psychiczne;
6) zaburzenia psychiczne osoby, o której mowa w ust. 1;
7) stan osoby, o której mowa w ust. 1, podczas interwencji związany z użyciem, nadużywaniem lub uzależnieniem od alkoholu, środków odurzających lub substancji psychotropowych, środków zastępczych lub nowych substancji psychoaktywnych;
8) kierowanie przez osobę, o której mowa w ust. 1, gróźb użycia przemocy ze skutkiem bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia;
9) dostęp osoby, o której mowa w ust. 1, do niebezpiecznego narzędzia lub broni;
10) informacje o dotychczas stosowanej przemocy lub prowadzonych postępowaniach wobec osoby, o której mowa w ust. 1, w związku z użyciem przemocy;
11) informacje od osób, o których mowa w art. 9c ust. 1 pkt 1 ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, dotyczące ich obaw o własne życie lub zdrowie, w tym związanych z nasileniem aktów przemocy w rodzinie;
12) informacje o próbach targnięcia się na własne życie lub życie osób wspólnie zamieszkujących przez osobę, o której mowa w ust. 1, w związku ze stosowaniem przemocy;
13) informacje o próbach targnięcia się na własne życie przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie w związku ze stosowaniem tej przemocy."

Biorąc pod uwagę zasady interpretacji i stosowania prawa należy wskazać, tylko w dośc wyjątkowych przypadkach można stosować taki nakaz opuszczenia lokalu.

2. "Ale przecież mieszkanie należy do mnie, mam to na papierze!" Nie ma to znaczenia. Eksmisja może dotyczyć właściciela mieszkania na rzeczy wynajmującego mieszkanie czy jego część np. pokój. Możesz być współwynajmującym, współwłaścicielem lub wyłącznym właścicielem - ustawa pozwala na eksmisję w każdym z tych trzech przypadków.


To nie jest żadna eksmisja i nie następuje na stałe. I tak - nie ma znaczenia czy jesteś właścicielem czy wynajmującym etc. Ale biorąc pod uwagę to do jakich sytuacji ustawa ma mieć zastosowanie to jest to dość racjonalny środek. Jeśli rodzic bije 16-letnie dziecko i policjant widzi ślady długotrwałego maltretowania to co? ma zabrać dziecko stamtąd? Wyrwanie tego dziecka do ochronki może potencjalnie przysporzyć więcej problemu. Czasem lepiej dziecku pomóc na miejscu.

4. "Co mogę ze sobą zabrać?"Jedynie rzeczy "osobiste". Należą do nich np. ubrania czy telefon komórkowy. O rzeczy tzw. wspólnego użytku jak samochód czy komputer o zgodę należy podczas eksmisji zapytać oskarżającą kobietę. Pamiętaj - musisz oddać klucze do mieszkania kobiecie!


Bzdura - nie tylko rzeczy osobiste, ale także przedmioty służące do pracy. Czyli laptop, jeśli taką pracę akurat macie.
No a co do pozostawienia kluczy - co w tym dziwnego? Gdyby zostawić klucze to cała interwencja i ochrona udzielona osobie dotkniętej przemocą byłaby bez sensu, bo sprawca po godzinie wróciłby do domu i byłoby gorzej.

5. "Jak długo będę mieszkał na ulicy?" Eksmisja następuje na okres 14 dni. Od tej decyzji możesz się odwołać w odpowiednim sądzie. Pamiętaj jednak - jeśli akurat jest piątek wieczór, odwołanie będziesz mógł złożyć dopiero w poniedziałek. Sąd ma 3 dni na jego rozpatrzenie. W odwołaniu będziesz musiał wykazać bezzasadność decyzji policjantów, co bez dowodów w postaci nagrań czy świadków będzie bardzo trudne.


To nie jest eksmisja!
Wykazanie bezzasadności policjantów jest możliwe każdym środkiem dowodowym, w tym świadkami. Twierdzenia o trudności to wymysł, który nie ma żadnego oparcia w rzeczywistości.

7. "Czy mogę oskarżyć kobietę o przemoc?" W dobie Konwencji Stambulskiej, walki o prawa kobiet, słów byłej zastępczyni RPO: "przemoc ma płeć, sprawcą jest mężczyzna, a ofiarą kobieta" czy "Believe All Women" można generalnie powiedzieć, że zgłoszenie przemocy domowej przez mężczyznę raczej nie spowoduje zastosowania tej ustawy przez policjanta. Wiemy, że większość społeczeństwa, służb czy polityków tworzących prawo, a także sędziów je oceniających nie dopuszcza sytuacji w której to kobieta stosuje przemoc czy kobieta mówi nieprawdę. Ustawa ma mieć zastosowanie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia domownika, będzie zatem bardzo trudno przekonać policjanta, że kobieta zagraża bezpieczeństwu mężczyzny z uwagi na stereotypy i przesądy jakimi przesiąknięte jest społeczeństwo.


W tym miejscu autor tych twierdzeń pokazuje o co mu chodzi naprawdę. Powyższe twierdzenie to oczywiste łgarstwo.

ustawa nie rozróżnia płci, nie odnosi się wyłącznie do mężczyzn jako sprawców. Wbrew twierdzeniom autora nie jest przesądem to, że większość sprawców przemocy domowej to mężczyźni. Niestety. To jest fakt wynikający wprost ze statystyk. Oczywiście - istnieje ciemna liczba przestępstw, a także inny rodzaj przemocy kobiet wobec mężczyzn (przemoc psychiczna), którą zgłasza się bardzo trudno, a jej potwierdzenie jest jeszcze trudniejsze. I jeśli ktoś chce wlaczyć z dyskryminacją mężczyzn to właśnie w takich sprawach - dać im wsparcie i narzędzia do walki z przemocą psychiczną i fizyczną wobec nich. Ale takie wymysły jakie poczynił sobie silenafil nie pomagają w niczym, a jedynie kompromitują jego i osoby, które faktycznie mogą chcieć pomóc.

8. "Jak mogę się chronić przed wyrzuceniem na ulicę?" Nie daj się wyrzucić - daj się aresztować! Pamiętaj, że będąc aresztowanym masz bezpłatny dostęp do adwokata, masz zapewniony nocleg, wyżywienie, toaletę i minimalne warunki sanitarne. Możesz zaskarżyć interwencję policjantów. Bycie aresztowanym otwiera o wiele więcej możliwości prawnych niż bycie eksmitowanym z powodu fałszywego oskarżenia o przemoc. Tak więc będziesz musiał odmówić wykonania poleceń policjantów, co zapewne zmusi ich do aresztowania Cię.


Kompletne brednie. W Polsce przede wszystkim mamy zatrzymanie, a nie aresztowanie (areszt może być tymczasowy na podstawie postanowienia sądu albo jako kara za wykroczenie). Przede wszystkim zatrzymanie jest na 48h i nie daje prawa do adwokata w taki sposób jak widzimy na amerykańskich filmach, ani nie sprawia że nie zostnaie wydany nakaz opuszczenia lokalu. Ta porada jest skrajnie głupia.

9. "Co mogę zrobić po fałszywym oskarżeniu?" Za wczasu możesz podjąć odpowiednie środki w domu: odkładaj pieniądze na pomoc prawną, na życie poza mieszkaniem. Zamontuj kamery żarówkowe, dyktafon w kluczowych miejscach. Zbieraj dowody fałszywego oskarżenia. Co prawda kary za fałszywe oskarżenie o przemoc w Polsce są śmiesznie niskie, podobnie jak efekty pozwów cywilnych o zadośćuczynienie. Ale jest to bardzo ważne, aby pokazać skalę problemu.

A to już jest dowód daleko posuniętej paranoi. i nie ma co tego słuchać.
Nie będzie nakazu opuszczenia lokalu na podstawie pustych słów i braku śladów przemocy psychicznej, fizycznej.

Jasne - nadużycia mogą się zdarzyć, ale ich prawdopodobieństwo jest bardzo niskie. I oczywiście - fałszywe oskarżenia też się zdarzają. Ale... zdecydowanie częściej od fałszywych oskarżeń wobec mężczyzn zdarza się faktyczna przemoc wobec członków rodziny.
I te hipotetyczne ryzyka nie mogą przysłonić celu, jakim jest doraźna pomoc osobom dotkniętym takim #!$%@?ństwem jakim jest przemoc w rodzinie.

I nie zrozumcie mnie źle - pisowcy to debile, a poziom ich legislacji to dno i metr mułu. Jest sporo nieścisłości w ustawie wprowadzającej te przepisy.
Ale żeby je zmienić to trzeba obiektywnego spojrzenia na problem, a nie pieniactwa i zacietrzewienia jak w tym bzdurnym wpisie sildenafila.

#dyskryminacjamezczyzn #pieklomezczyzn #pieklokobiet #prawo #feminizm #falszyweoskarzenie #strajkkobiet
  • 81
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@GordonL:

Uwazam ze policja powinna mieć możliwości szybkiego działania w najbardziej oczywistych przypadkach

Przecież miała, oczywiscie też żadnych środków ochrony dla oskarżonych nie było co jest kpiną.

Ilu potencjalnych sprawców przemocy domowej zostało skazanych?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@GordonL:

I co? Bez sądu, bez prokuratury.

I dostałeś wcześniej odpowiedź co o tym sądzę, to że nie ma sprawnych procedur odwoławczych i systemowych odszkodowań, to kpina z ludzi. Jakoś do dawania uprawnień to wszyscy chętni, ale
ponoszenia odpowiedzialności za te uprawnienia to już jakoś nie ma chętnych.
@Fidel1:

Więc przeczytałaś też to "po pisie przyjdzie nowa władza i będzie musiała odbudować sądy na wypalonej, zdrowej ziemi"? Czy może to jednak zbyt trudne?


Wierzysz w to, że przegrają najbliższe wybory?
Można było stworzyć ustawę, gdzie wierzymy zarówno kobiecie, ze jest ofiarą przemocy oraz wierzymy mężczyźnie jeśli mówi, że został fałszywie oskarżony.


@sildenafil: Ale to już było '...Panie władzo, jakie pobił! To niezdara taka że po ciemku na grabie wlazła...'
Ustawa określa, co powinien wziąć pod uwagę policjant i to od policjanta na miejscu będzie zależało co się wydarzy. Czy wywali niewinnego gościa z mieszkania? czy może zostawi pijusa który połamie kobitę
@GordonL: Wydaje mi się, że masz bardzo wyidealizowany obraz policji, gdzie policjant niczym strażnik teksasu chroni obywateli przed niesprawiedliwością, zna się na prawie, procedurach, jest pracowity, ambitny i dogłębnie bada wszystkie sprawy, żeby rozwiązać je jak najlepiej. I muszę stwierdzić, że są tacy policjanci, sam znam takich. Niestety jest ich niewielu i często przez swoją postawę mają w pracy pod górkę. Reszta policjantów to byłe dresy, które 3-paskowy mundurek zmieniły na
@GordonL

Sąd nie orzeka tak szybko, dlatego ten środek tymczasowy ma stosować policja.


A swą tygodnie to już czas kiedy więcej rzeczy może się zadziac.

Jak nie orzeka tak szybko, nie chodzi mi o wyrok tylko o postanowienie np o zakazie zbliżania się lub o tymczasowym aresztowaniu. Ma na to 3 dni i cały czas gość może być w tym czasie decyzją policjanta na dołku, czyli już odizolowany od ofiary. Jaki był
@GordonL

Karać powinno się w ramach wyroków sądu. Ale to nie zmienia, że czasem trzeba stosować środki tymczasowe, jak np. ten środek izolacyjny.

No i od tego jest prokurator i sędzia na posiedzeniu aresztowym, którzy potwierdzają wersję policjanta o zabraniu delikwenta na dołek, a nie sam policjant,jak wg nowej ustawy.
@GordonL

Nie zgadzam się zupełnie. Uwazam ze policja powinna mieć możliwości szybkiego działania w najbardziej oczywistych przypadkach i do taki h kierowana jest ustawa.

No i już mieli takie uprawnienia, po cholore ta ustawa?
Jak nie orzeka tak szybko, nie chodzi mi o wyrok tylko o postanowienie np o zakazie zbliżania się lub o tymczasowym aresztowaniu. Ma na to 3 dni i cały czas gość może być w tym czasie decyzją policjanta na dołku, czyli już odizolowany od ofiary. Jaki był sens wprowadzać takie nowe rozwiązanie skoro już była możliwość izolacji sprawcy i to w dużo lepszy sposób, gdzie decyzja policjanta była kontrolowana najpierw przez prokuratora
No i od tego jest prokurator i sędzia na posiedzeniu aresztowym, którzy potwierdzają wersję policjanta o zabraniu delikwenta na dołek, a nie sam policjant,jak wg nowej ustawy.


@Lucider5: Masz wyżej wyjaśnienie - znasz przesłanki tymczasowego aresztu?