Wpis z mikrobloga

(Wpis nr 327)

Czas aby ▸ #zlotaeravhs wzbogaciła się o jakąś przebojową komedię...
A więc oto prawdziwy hit wypożyczalni kaset video Roku Pańskiego 1994, produkcja samego Mela Brooksa...

"Robin Hood - faceci w rajtuzach".
(Robin Hood: Men in Tights, 1993)

Treść pewnie każdy zna, ale może choć jedna osoba będzie potrzebowała opisu...

Każda legenda na swój koniec.

Komedia Mela Brooksa odziera z tajemnicy postać najsłynniejszego złodzieja Anglii - Robin Hooda - faceta w rajtuzach i jego wesołych kompanów, którzy panoszą się po lesie Sherwood zakłócając spokój ludzi i zwierząt.

Odrzuciwszy należne im tytuły i krępujące swobodę ruchów spodnie Robin i jego krzepcy towarzysze stają do walki z niemiłościwe im panującym księciem Janem.

Robin pragnie bowiem zdobyć klucz do serca pięknej Marion... i do jej pasa cnoty.


Cóż można napisać o filmie?
W swoich czasach był przebojem, pozycją na zapisy.
Zwariowana parodia znanej historii, z genderowymi bohaterami w rajtuzach oraz Afroamerykańskimi postaciami w tle (zaraz, to chyba ze 20 lat zbyt wcześnie na taką filmową politykę poprawności? :P ).
W każdym bądź razie było dobrze, a jak jest teraz?
Może ktoś się wypowie w komentarzach...?

Zwiastun PL z oryginalnego VHS-a.
Strona Filmweb. Film on-line : lektor, 1080p.

Poprzedni film - komiksowa komedia postapo -
"Tank Girl - Odlotowa dziewczyna".


Dawniejsze wpisy ➛ #zlotaeravhs .
Lub ich opcja graficzna https://www.wykop.pl/multimedia-tag/zlotaeravhs/ .

#parodia #komedia #ogladajzwykopem

Pobierz Montago - (Wpis nr 327)

Czas aby ▸ #zlotaeravhs ◂ wzbogaciła się o jakąś przebojow...
źródło: comment_1607527363kuRB7ZkU7mdNita5yAMu7e.jpg
  • 31
@fury1610:
Ostatnio popatrzyłem jak teraz bohaterowie wyglądają...
Lepiej pozostać przy wspomnieniach ¯\_(ツ)_/¯

A co do wersji z S. Connerym...
W ogóle jej nie kojarzę, nawet nie wiem czy oglądałem. Choć dziwne by było gdybym jej jednak kiedyś "nie zaliczył" ;)
Montago - @fury1610:
Ostatnio popatrzyłem jak teraz bohaterowie wyglądają... 
Lepie...
@Kaczorra

OK - u Brooksa często tak było...
Jeszcze jest Monty Python... (ach, muszę coś od nich opisać :D )
Ale gros komedii jest — oględnie mówiąc — mało śmieszny.
Więc nawet dwa wyjątki na całość nie wpłyną ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Montago: heh, ogólnie rzecz biorąc zdecydowana większość nakręconych kiedykolwiek filmów jest bardzo słaba, a tylko mały procent jest warty obejrzenia, czyli wg Twojego toku myślenia te dobre to wyjątki i nie zmienią tego, że filmy ogólnie są słabe :P