Francuski Surcouf był okrętem fascynującym przed kilkudziesięcioma laty i niewątpliwie takim do dziś pozostaje. Fascynację nim powodują jego gigantyczne, jak na czas II wojny światowej, rozmiary, niezwykłość rozwiązań technicznych, burzliwe dzieje, oraz tragiczny koniec, pełen niejasności, które mimo upływu lat wciąż intrygują.
Chcesz być na bieżąco? #zwiadowcahistorii - tag z moimi najciekawszymi znaleziskami! Zapisz się też do mikrolisty zwiadowcahistorii - plusując ten komentarz bym zawołał Cię do najlepszych znalezisk!
Sprawdź też mój blog WWW firmowy SKLEP ZH oraz kanał na YT
Wielkie rozmiary jednostki były podstawowym czynnikiem zapewniającym rekordową autonomiczność pływania i zasięg wynoszący aż 10 000 mil morskich przy prędkości nawodnej 10 węzłów (w zanurzeniu 70 mil przy prędkości 4,5 węzła).
Czy w tym zdaniu jest błąd? Zasięg w zanurzeniu to 70 mil?
@EmDeCe: maksymalny zasięg podwodny, w sensie zasięg od zaniżenia do ponownego wynurzenia. Dla u-botów VIIc zasięg w zaniżeniu wynosił 80 Mm przy prędkości 4 węzłów.
@Zwiadowca_Historii @roberto07: dlaczego przy artykułach dla ludu nigdy nie przelicza się jednostek na kilometry tylko uparcie stosuje węzły i mile morskie? One coś mówią tylko marynarzom, którym jest łatwiej nawigować w takich jednostkach prędkości i odległości.
@Zwiadowca_Historii: od roku czasu zbieram się na napisanie losów francuskiej marynarki wojennej podczas II WS, bo to co oni wyprawiali to nie mieści się w głowie z pięknym finałem w postaci samozatopienia całej floty w celu ratowania 'honoru'. Tak jakby flota była własnością dumnych admirałów a nie rządu i narodu francuskiego...
@EmDeCe: Typ IX byłby moim zdaniem lepszy do porównania, a z VII był najlepsza i najbardziej znana konstrukcją jednak IX jako stawiacz min i jako okręty atlantycki miały moim zdaniem większy potencjał na początku wojny.
@Zwiadowca_Historii w końcu temat na którym się znam ( ͡°͜ʖ͡°) w prawdzie na niemieckich odpowiednikach ale to prawie to samo :)
@pablo397: Mógłbyś przypomnieć to samozatopienie. Nie bardzo pamietam chyba ze myślimy o innych czasach. Natomiast wydaje mi się ze chodzi Ci o zatopienie francuskiej floty przez Brytyjczyków w momencie kapitulacji Francji i zawiązania rządów vichy. Pamietam ze tam była mowa o obietnicy samozatopienia gdyby flot miała przejść w ręce Niemców, jednak zaufanie było zbyt ryzykowne. Wielu francuzow zginęło wtedy od angielskiego ostrzału
@roberto07: Ten konkretny artykuł napisał inny autor, ja go tylko opublikowałem. Jest to myślę bardziej ciekawostka. Jeśli kiedyś sam chciał byś coś napisać na ZH to śmiało, podpiszę Cię w jaki sposób sobie życzysz i podlinkuje gdzie chcesz.
@awcalezenie: Ponieważ na morzu obowiązują mile morskie jako odległości a prędkość podaje się w węzłach. Myśle ze byłoby bardzo niewygodne podawać odległość na morzu w kilometrach i artykuł w którym jednostki lądowe byłyby podawane jako odległości na morzu, byłby śmieszny i nieprofesjonalny
@pablo397: Faktycznie. Pisałem o początku wojny i pierwszych akcjach u-botów w 39 i 40 roku dlatego samozatopienie skojarzyłem z atakiem na francuska flotę w afrykanskich portach w 40 roku
@pablo397: O tym wydarzeniu pomyślałem. Jeśli interesujesz się francuska flotą to warto się z tym zapoznać. Nosi to znamiona zdrady. Sam Churchil napisał w swoich pamiętnikach ze to był najtrudniejszy i najohydniejszych rozkaz jaki wydał
@roberto07: znam bardzo dobrze historie francuskiej floty podczas II WS, dlatego zbieram się od dłuższego czasu na napisanie większego artykułu na ten temat z uwzględnieniem logiki postępowania admiralicji francuskiej i ich pojęcia 'honoru'
@roberto07: ja doskonale wiem dlaczego w nawigacji morskiej stosuje się węzły, ale przeciętnemu człowiekowi nic nie mówi prędkość 5 węzłów i 20 mil morskich. Nie wiem dlaczego niby kilometry i km/h miały być złe, przyjmują inne wartości na morzu? Artykuł popularnonaukowy z założenia nie jest profesjonalny.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Francuski Surcouf był okrętem fascynującym przed kilkudziesięcioma laty i niewątpliwie takim do dziś pozostaje. Fascynację nim powodują jego gigantyczne, jak na czas II wojny światowej, rozmiary, niezwykłość rozwiązań technicznych, burzliwe dzieje, oraz tragiczny koniec, pełen niejasności, które mimo upływu lat wciąż intrygują.
Chcesz być na bieżąco? #zwiadowcahistorii - tag z moimi najciekawszymi znaleziskami! Zapisz się też do mikrolisty zwiadowcahistorii - plusując ten komentarz bym zawołał Cię do najlepszych znalezisk!
Sprawdź też mój blog WWW firmowy SKLEP ZH oraz kanał na YT
#historia #okrety #morze #wojsko #iiwojnaswiatowa #2wojnaswiatowa #drugawojnaswiatowa #militaria #wojna #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #technologia
źródło: comment_1607421451NMqi0WIjLjUldarAUsQDAU.jpg
PobierzCzy w tym zdaniu jest błąd? Zasięg w zanurzeniu to 70 mil?
@EmDeCe: Może chodzi o zapas tlenu/energii w akumulatorach.
źródło: comment_1607442502HTQRke0GEoJTycAsZpPQFL.jpg
PobierzA zgadnij w czym się liczy zazwyczaj wyporność okrętów? W TS czyli tonach... angielskich. Bo zwykle tony są za mało mylące ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zwiadowca_Historii w końcu temat na którym się znam ( ͡° ͜ʖ ͡°) w prawdzie na niemieckich odpowiednikach ale to prawie to samo :)
Ten okręt to pomyłka. Był za duży. A w
https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Catapult