Wpis z mikrobloga

@chosenon3: gorączka z 1995, obejrzałem bo trafiłem na youtube scenę z początku filmu i musiałem obejrzeć resztę. Film akcji ale zrobiony w starym stylu. Prawdziwa poezja a końców wzrusza kiedy nie wiemy czy kibicować złemu czy dobremu.
SzubiDubiDu - @chosenon3: gorączka z 1995, obejrzałem bo trafiłem na youtube scenę z ...
  • Odpowiedz
@shox: O tak. Gdy umiera Maximus można śmiało chlipać. Dokładnie tak samo jak w BraveHeart, gdy umiera William, lub w Ostatnim Mohikaninie, gdy umiera Unkas. W tym ostatnim muza robi kosmiczną robotę.
  • Odpowiedz
Prawdziwa poezja a końców wzrusza kiedy nie wiemy czy kibicować złemu czy dobremu.


@SzubiDubiDu: Przyszłą mi do głowy taka myśl: z reguły głośno twierdzimy że o tym czy ktoś jest "dobry" czy "zły" decyduje to w jakim stopniu jego zachowanie pasuje do powszechnie przyjętych reguł, w szczególności czy przestrzega przepisów, złodziej jest zły a policjant dobry. Ale o tym czy komuś "kibicujemy" czy podświadomie uważamy go za dobrego, szanujemy czy
  • Odpowiedz