Wpis z mikrobloga

@jadepobiegac: Najpierw to cię muszą wylosować :D

Generalnie to po prostu długie wybiegania w weekendy, najlepiej back to back czyli sb/niedziela i tak żeby natłuc przewyższeń. Choć z poziomu 3 km to może być cięuszko, trzeba stopniowo zwiększać kilometraż - i tak większość trasy idziesz, ale musisz być w stanie zbiegać z gór no i mieć czwórki do zbiegania przyzwyczajone. I ogólnie ogarnąć jak się biega w terenie - bo
  • Odpowiedz
  • 0
@mucher zbieganie muszę ogarnąć, w tym roku zrobiłem 200km w górach trekingu i gdzie się dało to próbowałem, choc tatry ciężkie na takie cyrki, jednak wiem o co chodzi.
W górę zupelnie mnie nie martwi, ale zbiegi trzeba orać
Przedwczoraj juz bylo 6,5 xD ogolnie myślę że za miesiąc - 6 tygodni spokojnie polmaraton na rozbieganiu pójdzie. Mam parę celi pośrednich (w tym polmaraton) wiec się trochę "samo" wytrenuje.
W tym
  • Odpowiedz
@jadepobiegac: O widzisz, nie wiedziałem o losowaniu. Pasuje zrobić jakiś krótszy bieg w górach, generalnie pobiegać w nich trochę, sprawdzić temat jedzenia, współpracę z partnerem i nauczyć się kontrolować tempo (bo mnóstwo osób rwie do przodu na początku a potem d--a).
  • Odpowiedz
  • 0
@mucher no takiego doświadczenia górskiego to nie mam. Tuzy tagu juz zgodnie okrzyknęli że robię zarzutke (serdecznie pozdrawiam ( ͡º ͜ʖ͡º)) ale mam maraton i z 10 polmaratonow w nogach +kilka triathlonow. Cos o sporcie wiem:) po prostu się zapuściłem przez covid i brak startow =brak motywacji.
Teraz sobie rzucilem rzeźnika na tapete, bo sądzę że to może być cos serio dużego dla mnie na ten
  • Odpowiedz
@mordoczlowieku mordoczlowieku, nie stanalem na starcie wtedy, kompan mi sie wysypał. Więc niestety ciężko powiedzieć jakby było XD już trochę nie pamiętam do jakiego poziomu się przygotowałem, ale ciągle coś tam się biega :) dalej niestety pozostaje ten bieg na mojej liście do zrobienia
  • Odpowiedz
@mordoczlowieku jakiś maraton wpadł i z 4-5 półmaratonów, aktualnie forma taka na połówkę w 1:45 czyli bez szaleństwa ale też bez biedy. Plan jest żeby dojść do poziomu 1:30 na wiosnę i zrobić fajny wynik. Jak mi syn podrośnie to wrócę do triathlonu może za 2-3 lata : p generalnie plan taki żeby było zdrowie :)
  • Odpowiedz