Wpis z mikrobloga

@arahooo: co to za źródło? Z tym San Diego to prawda bo coś mówił o wspólnym pilocie po katastrofie Bryanta.

Generalnie to takie pierdoły. Większość tych rzeczy nie mogła mieć wpływu na ostateczny wynik zespołu. Więcej w tym winy trenera i słabszej dyspozycji kilku graczy.