Wpis z mikrobloga

Nigdy żadna kobieta nie była w top5 rankingu szachów, a tutaj robią jakąś szopkę, nowomowę, pisana na historii wybitnego szachisty Bobbyego Fishera


@Zielonykubek: Serial jest ekranizacją powieści, w której autor niejako połączył, na potrzeby fabuły, postaci B. Fishera (półsieroty z trudnym dzieciństwem i zarazem geniusza z lekkimi "odpałami" i nałogami, dodatkowo książkowa E. Harmon zwraca uwagę na modę i – gdy ma już za co – ubiera się w drogie, markowe
@Allbis:

Przecież moment rozpoczęcia nauki danego sportu ma ogromne znaczenie i dzisiaj nie ma nigdzie mistrzów którzy zaczeliby uprawiać dany sport dwa lata wcześniej. Siostry Polgar były uczone teorii debiutów gdy inni szachiści grzebali patykiem w ziemi. Nie mówiąc już o tym że w szachach czas przygotowania jest ogromnie ważny, bo wszystkie pozycje i tak są obliczone przez komputer.


Jesteś nielogiczny. Wszyscy mistrzowie w szachach, w sporcie, w śpiewie byli inaczej
Podobnie mówiono że np. kobieta nie może być świetnym matematykiem i na pewno dzisiaj nic już w tej dziedzinie nauki nie wymyślą bo przecież jak wybitnie mężczyźni nie dali rady to one nie mają nawet na to szans.


@MrNobody567: a pomyśleć, że matematyka i 'informatyka' były kiedyś typowo kobiecymi naukami polecam poczytać o Adzie Lovelace i programistkach z NASA.