Wpis z mikrobloga

@Babazkebaba: Ja dopiero 3 lata temu zorientowałem się że to Ojciec się przebiera za Mikołaja. Skojarzyłem że co roku jak pojawia się Mikołaj to akurat nie ma Taty. Do tego rozpoznałeł buty. Skojarzyłem że Mikołaj raczej w zimę nie chodzi w Kubotach.Mam 39 lat.
  • Odpowiedz
@kezioezio: A u mnie świeżym chlebem i benzyną z malucha którym ojciec jeździł.


@Kosciany: U mnie w taką koszule flanelową zawsze ubrany był brat babci, i dawało od niego fajami, koniem i potem xD Czasami jeszcze jakimś alko, tzw wiejskie Chanel xD
  • Odpowiedz
@Babazkebaba: U mnie zawsze Mikołaj przychodził w nocy z 5 na 6 grudnia i zawsze matka mówiła, że muszę spać bo jak nie to Mikołaj zauważy, że nie śpię i nie przyjedzie, a to była najlepsza noc w całym roku, więc z podekscytowania zawsze ciężko było zasnąć :D
I zawsze ok. trzy tygodnie przed mikołajkami pisaliśmy z braćmi listy, opisując to co chcielibyśmy dostać. Listy układaliśmy na oknie od zewnątrz i
  • Odpowiedz