[daeun]

Benzyniak > diesel

Wsiadasz sobie w mróz do benzyniaka
Pół obrotu rozrusznika i już jedzie
Kilka minut przy sprawnym termostacie i już płyn chłodniczy w temperaturze roboczej
Cichy mruk na postoju, przy przyspieszaniu w najgorszym razie delikatny hałas odkurzacza w przypadku 1.6 VTEC ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kultura pracy
A z rury wydechowej najwyżej unosi się para wodna..

A diesel? #!$%@? xD

Wsiadasz w mróz, przekręcasz kluczyk raz, czekasz aż świece się nagrzeją
Kręcisz rozrusznikiem przez dobre kilka sekund. Kaszle, churchla, wszystkie kontrolki panikują, pompujesz cenną ropę w nadziei na odpalenie klekota.
Nagrzewasz świece jeszcze raz
I jeszcze jeden tak na wszelki wypadek
Kręcisz, o, coś tam zaczyna pierdzieć co kilka obrotów, w końcu jest, zaskoczył.
Silnik brzmi jakby miał się zaraz rozsypać
W końcu ruszasz z miejsca
Oczywiście Diesel to silnik bardzo wydajny, więc takie błahostki jak rozgrzanie mroźnej kabiny przechodzą na dalszy plan. Osiągnięcie temperatury roboczej też ulega wydłużeniu
Na postoju klekoczesz, żadnej gracji, rzężenie silnika wysokoprężnego jedynie zagłusza odgłos ledwo sprawnej turbiny chłodzonej gęstym, zimnym olejem
Z rury albo dymisz albo użerasz się z DPF'em
Po dojechaniu na miejsce czekasz parę minut przed zgaszeniem silnika by nie zużyć zbyt szybko turbosprężarki

A wszystko po to by spalić parę litrów paliwa mniej xDDDD
#samochody #motoryzacja #diesel #benzyna #pasta #heheszki

[Jin]

aa i na autostradzie przy 140 mam mniej więcej 2,2k obrotów, gdzie benzynowe maja 4,5 i ledwo radio słychać XD

@to_nie_tak_jak-myslisz:

Ale porównuj sześć cylindrów do sześciu cylindrów. Mojej R6 poza przyspieszaniem nie usłyszysz anie przy 140, ani przy 200 km/h. Powyżej to nie wiem, bo mi zasrane drzwi bezramkowe zaczynają szumieć.

[Smol_PP]

@r5678:

większość ludzi

xD [potrzebne źródło]

[N.....s]

@saper13:

Seat Leon II 1.9TDI 105KM/250Nm czas 0-100 - 11.3s

Seat Leon III 1.4TSI 150KM/250Nm czas 0-100 - 8s

A wiesz co dajmy temu biednemu 1.9TDI fory, weźmy czasy mniejszych silników z tej samej 2-giej generacji Leona (ta 3 generacja też pewnie lżejsza jest od drugiej):

1.4TSI 125KM/200Nm - 9.8s
1.2TSI 105KM/175Nm - 10.9s

Kurde, no żadna benzyna z turbo w tej serii nie chce być wolniejsza, dopiero MPI są wolniejsze

[N.....s]

@Jin: śmieszne 1.0TSI 110koni w Skodzie ze skrzynią 6 biegową ma przty 140kmh 2800obr

[Vel0city]

@daeun: Ten wpis to chyba tyczy się jakiegoś passata w gnoju, pewnie B5 1.9tdi na pompie.

Mam diesla jako dupowóz i benzynę do zabawy. W przypadku benzyny wkładam kluczyk przekręcam i pali.

W przypadku diesla wciskam przycisk start i też pali ¯\_(ツ)_/¯ Ciepło w kabinie robi w 30s, temperaturę roboczą łapie po 3-5km bo ma elektryczne grzałki płynu.

[Jin]

@Niles:

O widzisz. Nawet tym kiedyś chwilę jeździłem jako autem zastępczym. Pamiętam, że było zajebiście zrywne i zwinne. Fajne auto do miasta i w mniejszą trasę.

[r5678]

xD [potrzebne źródło]

@Smol_PP: to ja odwrócę lustro i napiszę, że może to Ty żyjesz w bańce gdzie większość ludzi ma samochody od 2010r w górę :D Ja w zasadzie poza jedną osobą, to nie znam nikogo kto ma nowszy samochód niż 2009r, z naciskiem na okolice roku 2000.

[geuze]

@daeun: ja jestem biedakiem, ale jakbyś pojeździł takimi 3-litrowymi dieslami w A6, E-klasie czy BMW to byś zmienił zdanie (lub ich nowszymi odpowiednikami o mniejszej pojemności) XD Jak pod nogą nawet do 300 koni, a spalanie w trasie przy 160km/h 8l, do tego moment obrotowy wyrywa z butów, napęd x4 (Audi). Do tego DSG lub inny automat z podwójnym sprzęgłem i po prostu poezja.

A do tego grzanie na grzałkę elektryczną

[void1984]

nie nie trzeba, chyba że jest naprawdę ostro pałowany przy 30 stopniach na plusie, normalnie się dojeżdża i gasi

@Niles: Trzeba przy każdym postoju przy autostradzie. Tak właśnie się pałuje i nagle staje.

[Drogomir]

"Po dojechaniu na miejsce czekasz parę minut przed zgaszeniem silnika by nie zużyć zbyt szybko turbosprężarki" chyba by mnie żona śmiechem zabiła gdyby tak się z tym trzeba było bawić. Tym bardziej że masz start/stop

@mechanior: no akurat turbinę warto schłodzić, szczególnie po mocniejszej jeździe. Zaleceniom producenta w tym temacie nie warto ufać, tak samo jak w temacie wymiany oleju co 30 tys. km.
Poza tym chyba nie chcesz powiedzieć, że

[void1984]

200KM i ponad 400 momentu rozkłada na łopatki połowe V6 benzynowych.

Pali 6l przy ostrej jezdzie

@to_nie_tak_jak-myslisz: Co to za technologia? Ile waży ten samochód?
Też mam diesla. 150KM. Pali 12l przy delikatnej jeździe.

[N.....s]

@void1984: 150KM pali ci 12l? Czy ty ciągniesz tym lawety z Niemiec? Miałem 2.2iCTDi 140KM w Hondzie Civic VIII, przy dynamicznej jeździe do pracy i z powrotem (40% miasto/60% autostrada) palił mi 5.5l

[void1984]

150KM pali ci 12l? Czy ty ciągniesz tym lawety z Niemiec?

@Niles: Nie, ale ma 4 biegi, automat, 2.2 tony.
Wciąż jestem ciekawy wagi Twojego.

[testovirondepot]

Chłopie jaki kluczyk? Jakie grzanie świec? Wsiadasz, wciskasz start i koniec zabawy. Oceniasz chyba zajechanie diesle po niemcach w samochodach bez wyciszenia wnętrza. Mam diesla i benzynę. Oba nigdy mnie nie zawiodły. Oba palą zima od strzała. Mimo wszystko wolę jeździć dieslem.

@mechanior: ta xDD nagraj film jak bedzie -15 w zimie jak odpalasz na dotyk diesla xD taki film zopdalania na dotyk dieselka to mniej niz 5 min nie bedzie

[korporacion]

@daeun: wolę benzyniaka za 2 koła niż diesla za 15k

[mechanior]

@Drogomir ze start stopu korzystam od 2010 i nie mam potrzeby go wyłączać. W mieście przy sporych korkach robi robotę. Oczywiście że turbinę warto schłodzić ale przy normalnej eksploatacji nie ma takiej potrzeby. Poprzedniego diesla sprzedałem przy 212tys km i nigdy nie miałem żadnych problemów z turbiną. Te 30tys km miedzy wymianami oleju to faktycznie jakiś żart żeby serwisy więcej zarobiły. Pytałem się serwisanta w ASO co takiego zmienili w silniku skoro

[N.....s]

@testovirondepot: będzie, nowe diesle są spoko. Dobre paliwo, mają systemy dogrzewania itd., nowego diesla wcale nie trzeba kręcić jak traktor

[mechanior]

@testovirondepot ty tak serio? Mamy 2020 rok a nie '90. Odpalałeś kiedyś nowy samochód? Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się żeby nie odpalił po wciśnięciu startu. No ale to nie jakiś zajechany gruz z nieznanym przebiegiem.

[Drogomir]

Poprzedniego diesla sprzedałem przy 212tys km i nigdy nie miałem żadnych problemów z turbiną

@mechanior: a bo to ledwie dotarty ( ͡° ͜ʖ ͡°) musiałbyś naprawdę go katować, żeby coś się stało przy takim przebiegu. W ogóle jak jeździsz nowymi samochodami i względnie szybko sprzedajesz, to takie dbanie jest raczej ukłonem w stronę kolejnego właściciela, a w twoim życiu prawdopodobnie nic nie zmieni.