Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
To był wykańczający tydzień ale jak udany! Nie wiedziałam że w moich żyłach może przepłynąć tyle alkoholu. Jutro idę na wlewy witaminowe, bo średnio sie mam. Ale za to co to była za impreza z dziewczynami. Co lrawda na następny dzień umierałam, potwornie, ale na szczęście na ratunek przyjechał Czad, przywiózł mi elektrolity, przekąski, coa do jedzenia i bukiet kwiatów, poczekał aż zasnę dalej i pojechał pracować. Przed nami był cudowny wyjazd. Domek przerósł nawet moje oczekiwania a mam wysokie do miejsc, które odwiedzam. Wieczorne jacuzzi, czas spędzony przy kominku i wino i ten seks o Boże. Całe ciało w siniakach, cała mokra i ciągle nakręcona. Czułam natomiast wycofanie z jego strony, zamartwiał się czymś, chciał cos powiedzieć? Mam nadzieję, że sobie nie wkręcam i będzie między nami dalej dobrze. Czekają nasz trudny czas, ciężko będzie nam sie spotkać, on musi wyjechać, ja muszę trochę skupić się w pracy. Trochę szkoda, ale potrafię zrozumieć, że taka kolej rzeczy. Jestem po kąpieli, odpaliłam świecie, słucham muzyki, pije zimową herbate i tak naprawde w swojej pościeli, zapachu wanilii i spokoju czuje się najlepiej. Chyba w końcu polubiłam ten mój azyl. Oby układało mi sie jak najlepiej i abym stała się #wygryw
#tinder #seks #randka #wakacje #wino
  • 2