Porównajcie sobie jak wygląda branża marketów i dyskontów w innych europejskich państwach - w większości dominują rodzime firmy, a Polska to dosłownie kolonia do dojenia przez obcokrajowców.
Jak można było pozwolić zdominować taką podstawową branżę zagranicznemu kapitałowi. W dodatku jeszcze im ulgi dawali żeby nas kolonizowali, a polskie sklepy plajtowały, bo nie mogły wytrzymać konkurencji z wielkimi korporacjami. Oczywiście te zagraniczne sieci też "optymalizują" sobie koszty tak żeby podatków płacić tyle ile
Patriotyzm gospodarczy można uprawiać, jeśli masz do wyboru porównywalną jakość w porównywalnej cenie z porównywalną obsługą. Kupować zaś zeschłą szynkę za podwójną cenę u opryskliwej baby, bo ona jest lokalna, to nie jest nawet głupota, lecz jakieś upośledzenie umysłowe.
@werfogd: To tylko potwierdza, ze sprawa nie jest taka prosta. Oprócz braku patriotyzmu gospodarczego nakładają się zaszłości po socjalizmie. W Polsce nie wykształciła się klasa średnia, przez co tez nie powstała odpowiednia ilość kapitału, która pozwoliłaby na założenie odpowiedniej wielkości sieci handlowych mających możliwość konkurowania z dużymi koncernami. Ceny w małym sklepiku zawsze będą większe, bo ma on wyższe koszty ze względu na brak efektu skali, który dużym sieciom handlowym
Aktualnie w p0lsce jest taka tragedia, że po powrocie z islandii (w formie wycieczki) i jakiejś minimalnej analizie paragonów doszedłem do wniosku że każdy dzień jaki spędzam dalej w polsce - to nieśmieszny żart. Średnio ceny na islandi w spożywczym x1.5-1.8 względem polski, x2.5-3 mięso, minimalna wypłata 11 600 zł xD Pepsi chyba było tańsze niż w polsce xD
Aktualnie w p0lsce jest taka tragedia, że po powrocie z islandii (w formie wycieczki) i jakiejś minimalnej analizie paragonów doszedłem do wniosku że każdy dzień jaki spędzam dalej w polsce - to nieśmieszny żart.
@Monochromatycznymizantrop: A nadal sporo osób uważa, że u nas jest tanio xD. A już nawet w przeliczeniu na złotówki zaczynamy przegrywać z zachodem. A co dopiero licząc do zarobków. Jak ktoś ma czas to polecam na
Porównywanie cen żywności na podstawie sklepu internetowego nie ma większego sensu (mało kto tak kupuje żywność), tak samo jak cherry picking kilku towarów. Na szczęście możemy znaleźć bardziej obiektywne miary cen żywności w Polsce i w Hiszpanii. I tak wg Eurostatu za 2022 rok, ceny żywności i przekąsek były w Polsce drugie najniższe w UE (najniższe były w Rumunii). W Hiszpanii były poniżej średniej UE, jednakże równocześnie sporo wyższe niż w Polsce.
@przegryw_przegryw: No i po co psujesz nam zabawę? Kolego, dziś narzekamy na polskie ceny. Jutro będziemy narzekać na polską kolej, bo mamy aktualkę rozkładu. Pojutrze na polskie kobiety. WIĘC ZAMKNIJ SIĘ ALBO NARZEKAJ Z NAMI NA TEN GRAJDÓŁ
@przegryw_przegryw: Paliwo również mamy najtańsze. W czasie urlopu jechałem tranzytem przez Słowację Węgry Serbię Macedonię i Grecję. Najtaniej było w Macedoni poniżej 6zł za litr diesla. Najdrożej w Grecji coś powyżej 7zł. W reszcie krajów paliwo droższe. I nie nie jestem za Pisem i ich nierządem. Obiektywnie piszę co stwierdziłem.
Gość sprawdził 3 produkty i podsumowal, ze ceny są podobne lub takie same, a wykopek @TyfonTukanos już jakies wysrywy, ze u nas drożej XD Swoją droga to trzeba mieć niesamowite zawzięcie zeby wytrzymać pół godziny gościa ktory mówi w spowolnionym tempie i w tym czasie porównuje tylko3 produkty XD
@Arriva: a jak powiedzmy, że Hiszpan może kupić o 200 lirów paliwa więcej niż Polak, ale za wynajem mieszkania płaci dwa razy więcej niż Polak to co nam to mówi?
Straszne problemy ma gość z wyszukiwaniem. wpisał by słowa kluczowe w wyszukiwarkę i by było. A tak to porównuje losowe produkty. Zobaczyłem tylko wodę. Najtańsza 5l w Hiszpanii 4zł, a a PL 2,70. Dzięuję za to porównanie. A tak poza tym marki globalne typu herbatka lipton, wszędzie kosztuję podobnie w euro. Czy to Hiszpania, czy Polska, czy Nigeria.
Musisz porównać pensję minimalną w obu krajach i na jej podstawie wyliczyć ile przeciętny obywatel może kupić danego produktu. Tam gdzie więcej = taniej
Ale to ze w danym kraju obywatel może kupic więcej i nie oznacza ze tam jest taniej, tylko ten kraj jest bogatszy i płaci sie więcej. Tak to w ogóle nie maialoby sensu porównywanie cen, bo oni i tak zarabiaja więcej. A według tego ci
Wróciłem z objazdówki kamperem po Bałkanach. Po drodze parę innych państw. Bywałem wiele razy, zawsze tanie były Wegry, w pozostałych krajach porównywalnie jak u nas lub drożej. Teraz Albania, BiH, Serbia , Węgry są znacząco tańsze niż Polska. Robiliśmy naprawdę solidne zakupy w różnych sklepach , małych i wielkich - Polska stała się drogim krajem. Inflacja wspomagana polityką pisiorów robi robotę.
Rynek usług finansowych (np. kredyty) wygląda podobnie. Te same banki na zachodzie udzielają kredyty tańsze i na stałe zapisane w umowie oprocentowanie.
@Mortas: tak złośliwie bo Polska jest jedynym krajem w UE w którym sektor bankowy od 2019 roku utrzymuje różnice pomiędzy oprocentowaniem kredytów a depozytów na poziomie 3 procent.
Komentarze (208)
najlepsze
Jak można było pozwolić zdominować taką podstawową branżę zagranicznemu kapitałowi. W dodatku jeszcze im ulgi dawali żeby nas kolonizowali, a polskie sklepy plajtowały, bo nie mogły wytrzymać konkurencji z wielkimi korporacjami. Oczywiście te zagraniczne sieci też "optymalizują" sobie koszty tak żeby podatków płacić tyle ile
@naszczalnikwolski:
Patriotyzm gospodarczy można uprawiać, jeśli masz do wyboru porównywalną jakość w porównywalnej cenie z porównywalną obsługą.
Kupować zaś zeschłą szynkę za podwójną cenę u opryskliwej baby, bo ona jest lokalna, to nie jest nawet głupota, lecz jakieś upośledzenie umysłowe.
Średnio ceny na islandi w spożywczym x1.5-1.8 względem polski, x2.5-3 mięso, minimalna wypłata 11 600 zł xD
Pepsi chyba było tańsze niż w polsce xD
@Monochromatycznymizantrop: A nadal sporo osób uważa, że u nas jest tanio xD. A już nawet w przeliczeniu na złotówki zaczynamy przegrywać z zachodem. A co dopiero licząc do zarobków. Jak ktoś ma czas to polecam na
@Przegrywzyciowy0: szczególnie to bez cukru
Zobaczyłem tylko wodę. Najtańsza 5l w Hiszpanii 4zł, a a PL 2,70. Dzięuję za to porównanie.
A tak poza tym marki globalne typu herbatka lipton, wszędzie kosztuję podobnie w euro. Czy to Hiszpania, czy Polska, czy Nigeria.
Ale to ze w danym kraju obywatel może kupic więcej i nie oznacza ze tam jest taniej, tylko ten kraj jest bogatszy i płaci sie więcej. Tak to w ogóle nie maialoby sensu porównywanie cen, bo oni i tak zarabiaja więcej.
A według tego ci
bardzo często musiałem ratować euruweczką
Bywałem wiele razy, zawsze tanie były Wegry, w pozostałych krajach porównywalnie jak u nas lub drożej. Teraz Albania, BiH, Serbia , Węgry są znacząco tańsze niż Polska. Robiliśmy naprawdę solidne zakupy w różnych sklepach , małych i wielkich - Polska stała się drogim krajem. Inflacja wspomagana polityką pisiorów robi robotę.