[DoktorNauk]

Zawsze czuję taką niechęć do sprawdzania emaila uniwersyteckiego, że odkładam sprawdzania poczty na tydzień albo i dłużej. Jak już się zmuszę żeby sprawdzić to serce staje mi w gardle na chwile z obawy, że przyszło coś ważnego i to olałem. Głupie to, nie powinienem tak robić ale robię tak zawsze. (╯︵╰,)
#przegryw

[Pan_Orama]

@DoktorNauk nie rób tak ... Mnie tak #!$%@?, bo olewalem,. Nie chodziłem i miałem napisać powód czemu nie chodzę i za późno odpisałem ...

[W.....d]

@DoktorNauk: Nie jesteś jedyną osobą z tagu co tak robi niestety. Nawet się plików nie ściąga, a zadania to wysyła po terminie. Prokrastynacja pełną gębą, bo czasu wiele, a zero rezultatów.

[DoktorNauk]

@Pan_Orama: @Wiejski_Druid: Nie no, na zajęcia (online) chodzę, zadania też jak muszę to wysyłam ale jak nie mam jakiegoś info że może być wiadomość na emailu to nie sprawdzam częściej niż tydzień.

[LowcaAndroidow]

@DoktorNauk: na uniwersyteckiego maila nie dostaniesz nigdy nic ważnego, kiedyś to zrozumiesz

[Mirkowy_Annon]

@DoktorNauk mejl uniwersytecki to rak, też nie sprawdzam, przez to czasem nie wiem o jakiś zmianach i niepotrzebnie się szykuje albo nie ma mnie gdy powinienem, ale studenciaki się cieszą, bo mają wtedy wolne, więc who cares ¯_(ツ)_/¯

[DoktorNauk]

@LowcaAndroidow: @Mirkowy_Annon: Nie no, dwa czy trzy razy przez takie nastawienie prawie mocno #!$%@?łbym sobie sprawę. A raz też sprawdziłem mejla po dłuższej przerwie i okazało się że na drugi dzień jest kolosa zaliczeniowego z ćwiczeń xd

[K.....s]

@DoktorNauk: Po to jest forwarding

[DeleteKonto]

@DoktorNauk: MAM TAK