Wpis z mikrobloga

Kiedyś miałem okazję widzieć księżyc tuż nad horyzontem, kilka chwil przed wschodem słońca. Do nowiu brakowało kilku dni więc miał oświetloną tylko lewą krawędź, gdy się przyjrzeć to można było zobaczyć cały jego zarys. Wyglądało to jak jebitna gwiazda śmierci. Do dziś żałuję, że nie miałem lustrzanki z dobrym obiektywem ale co zobaczyłem to moje :D
  • Odpowiedz
@eldo16: Informacja ze strony autorki: All the Moons have been processed (with Photoshop) over time but without emphasizing the color, I love the atmospheric optical phenomena and I try, as far as possible, to strictly stick to what I see.
For this work I did not rework the images, I just pulled out the Moons from the original pictures.
  • Odpowiedz