O ja prdole, co ja właśnie zobaczyłem. Ustawiłem na badoo przedział 30-45 i to jest krwa DRAMAT XDDDD. Typiara 30 lat, sylwetka starej menelicy po 50 i #!$%@? brak większości zębów, a pozostałe jakie są to krzywe. Zdjecia w osranej koszuli przed jakimś blokiem ze szlugiem w łapie XD Jezu kto to rucha. Pozostałe to też w większości ulane grażyny. Nie dziwię się, że nawet dojrzali faceci wolą bzykać młode nastolatki, a nie to coś w ich wieku. To jest dramat. Co się zobaczyło to się nie odzobaczy. Co z tym krajem jest nie tak, że kobiety po 30 wyglądają jak opisałem wyżej. Na wszystkie profile co zobaczyłem to moze jedna lub 2 kobitki są ruchable. Będąc starym kawalerem już wolałbym jechać na ręcznym do końca życia lub na divy chodzić niż mieć takie coś w domu za małżonke. #badoo #rozowepaski #patologia #zwiazki #tinder #logikarozowychpaskow #seks
@Felixu: Nie wiem dokładnie jak to działa, ale chyba jest taki algorytm, że dopóki sam masz mało polubień, to pokazuje ci najmniej atrakcyjne jednostki.
Z facetami miałam podobnie, jak założyłam konto, to pokazywało mi samych gości z patologii (nie tylko mało atrakcyjnych, ale też z fatalnymi zdjęciami robionymi ziemniakiem po ciemku i z najgorszej możliwej perspektywy). Po godzinie miałam ileś tam set polubień profilu i proponowane konta były na dużo
@janeeyrie: Dlatego uważam, że te gównoportale są jednostronne. Druga strona w ogóle nie powinna lajków mieć w opcji. Narzędzie do podbudowywania pannom ego, ewentualnie do doboru kogoś do ruchania. Nic poza tym.
@unfolding: Nie trzeba długo tego używać, żeby się zorientować, że faceci po prostu wszystko lajkują jak leci. Nie czytają opisów, nie patrzą nawet na zdjęcia. Także żadne to podbudowanie ego, raczej bardzo irytujące. Ja bym wolała, żeby faceci czytali chociaż opisy i się zastanowili przez 5 minut, czy chcą poznać taką osobę i spędzić z nią trochę czasu, wtedy byłaby jakaś wstępna selekcja dokonana, a
@janeeyrie: Sam używałem na #tinder autoklikacza, bo bez tego przebić się przez te setki czyichś kliknięć jest bardzo ciężko. Metoda odwrotna do zgodnej z zamysłem autora - najpierw wyklikać setki a potem selekcjonować dopiero pary (w większości oczywiście typiary dwa razy większe ode mnie). Tak czy inaczej nie mam już złudzeń, że w takim miejscu można kogoś normalnego poznać - gdyby był normalny, nie miałby tam konta.
@unfolding: Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że sama nie zalajkowałam na badoo ani jednej osoby, bo i tak dostawałam mnóstwo wiadomości (z jakichś kont premium czy coś takiego). Chciałam być miła i każdemu przynajmniej odpisać, co w praktyce jest niewykonalne, bo faceci są strasznie uparci i nawet jak napiszesz, że szukasz czegoś innego, to będą przynudzać i próbować się umówić (wiadomo od razu, że na seks).
@janeeyrie: Z jednego wynika drugie. Z moich doświadczeń takie opisy są najgorsze. Co z tego że je czytałem, patrzałem na zdjęcia, kiedy 90% profili było takich samych, a ja nie szukałem "czegokolwiek". Nie było nawet do czego nawiązać żeby zacząć fajnie rozmowę.
Koniec końców wybrałem metodę autoklikacza i potem selekcję w dobranych parach, aż w końcu trafiła się fajna para i mam #rozowypasek od niedawna. Pewnie "zwykłą" metodą
@janeeyrie: Masz pojęcie, że jest też na tych portalach grupa ludzi, którzy byli na tyle naiwni i chcieli kogoś tam jednak znaleźć w celu innym niż znajomość na jedną noc? Niestety kobiety, które tam przebywają, są już niesamowicie zmanierowane. Nachalny nigdy nie byłem ani nie nakłaniałem nikogo do spotkania na siłę, ale widzę wyraźnie na co jest nastawiona również damska klientela takich portali. To nie dla mnie.
@janeeyrie: jestem tego samego zdania - faceci lajkują dosłownie wszystko jak leci. I świadomość tego nie może w żaden sposób podbijać niczyjego ego. Co więcej - nie skłania ona do tego, żeby pisać do któregoś z nich jako pierwsza, bo przecież nie przesunął Cię w prawo, bo mu się podobasz, albo myśli, że macie coś ze sobą wspólnego, ale dlatego, że wszystkie inne profile też poszły w prawo.¯\_(ツ)_/¯
jestem tego samego zdania - faceci lajkują dosłownie wszystko jak leci
@KatpissNeverclean: nie wszyscy; gdy jeszcze miałem tindera to lajowałem bardzo mało profili (a już na pewno nie te bez opisu których jest tona - tak ciężko skleić dwa zdania?), ale chyba racja, że jest tak parcie na masę i generalnie jest ciężko znaleźć kogoś sensownego kto chciałby wykonać jakąś pracę w celu poznania się - wszystko ginie pod stertą
zastanowili przez 5 minut, czy chcą poznać taką osobę i spędzić z nią trochę czasu
@janeeyrie: Nikt nie ma czasu żeby nad każda z was się pochylać i marnować 5 min jak nie ma żadnej gwarancji że nie zostanie zghostowany bez powodu w dowolnym momencie znajomości, niezależnie jak się pisało z powodów powszechnie znanych, a do których nie chcecie się przyznać. Więc nie narzekaj, bo to same zachowanie kobiet wymuszają
Ciekawe co znaczy te mamy coś wspólnego w kontekscie tindera
@Dziki_Nomad: Ja zawsze pisałam, czym się zajmuję w życiu i że zależy mi na spotkaniu kogoś, kto pracuje w podobnej branży i prowadzi podobny styl życia. Chyba nie ma w tym nic skomplikowanego.
#badoo #rozowepaski #patologia #zwiazki #tinder #logikarozowychpaskow #seks
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Z facetami miałam podobnie, jak założyłam konto, to pokazywało mi samych gości z patologii (nie tylko mało atrakcyjnych, ale też z fatalnymi zdjęciami robionymi ziemniakiem po ciemku i z najgorszej możliwej perspektywy). Po godzinie miałam ileś tam set polubień profilu i proponowane konta były na dużo
@janeeyrie: Dlatego uważam, że te gównoportale są jednostronne. Druga strona w ogóle nie powinna lajków mieć w opcji. Narzędzie do podbudowywania pannom ego, ewentualnie do doboru kogoś do ruchania. Nic poza tym.
@unfolding: Nie trzeba długo tego używać, żeby się zorientować, że faceci po prostu wszystko lajkują jak leci. Nie czytają opisów, nie patrzą nawet na zdjęcia. Także żadne to podbudowanie ego, raczej bardzo irytujące. Ja bym wolała, żeby faceci czytali chociaż opisy i się zastanowili przez 5 minut, czy chcą poznać taką osobę i spędzić z nią trochę czasu, wtedy byłaby jakaś wstępna selekcja dokonana, a
Takie portale miałyby
Koniec końców wybrałem metodę autoklikacza i potem selekcję w dobranych parach, aż w końcu trafiła się fajna para i mam #rozowypasek od niedawna. Pewnie "zwykłą" metodą
@KatpissNeverclean: nie wszyscy; gdy jeszcze miałem tindera to lajowałem bardzo mało profili (a już na pewno nie te bez opisu których jest tona - tak ciężko skleić dwa zdania?), ale chyba racja, że jest tak parcie na masę i generalnie jest ciężko znaleźć kogoś sensownego kto chciałby wykonać jakąś pracę w celu poznania się - wszystko ginie pod stertą
@janeeyrie: Nikt nie ma czasu żeby nad każda z was się pochylać i marnować 5 min jak nie ma żadnej gwarancji że nie zostanie zghostowany bez powodu w dowolnym momencie znajomości, niezależnie jak się pisało z powodów powszechnie znanych, a do których nie chcecie się przyznać.
Więc nie narzekaj, bo to same zachowanie kobiet wymuszają
@Dziki_Nomad: Ja zawsze pisałam, czym się zajmuję w życiu i że zależy mi na spotkaniu kogoś, kto pracuje w podobnej branży i prowadzi podobny styl życia. Chyba nie ma w tym nic skomplikowanego.