Wpis z mikrobloga

@Vasenka: przy stoliku obok miała miejsce randka. Gość opowiadał godzinę jak to robi swojemu świeżo narodzonemu bratu dziennik z jego perspektywy. Żadnych konkretów, tylko mówił, że taki ma plan, że teraz pisze dużo, a potem będzie pisał mało. I powtarzał całą historię kilkanaście razy. Trochę mi było szkoda tej dziewczyny, ale potem spojrzałem na nią i widziałem jak jej się oczy świeciły. Gość równie dobrze mógł mówić przez cały czas "#!$%@?,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Vasenka: jak byłem kiedyś na basenie to do przebieralni wpada dwóch starszych typków, i zaczynają gadać o jakimś typku co naćpany koksu czy czegoś wracał z imprezy nowiutkim autem i pod drodze #!$%@?ł się nim parę razy i w ogóle ledwo żywy do domu wrócił. Później go żona budzi a ten maga kac i nic nie pamięta i że policja po niego. Ja takie wtf że mówią takie rzeczy przy ludziach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Vasenka: kiedyś jak mieszkałem w bloku to po kaloryferze niosła się rozmowa sąsiadki ze swoim byłym na Skypie i słyszałem dosłownie wszystko. Rozmowa była w bardzo przyjacielskim tonie typu co tam u ciebie w Stanach dużo śmiechów itp i nagle sąsiadka zmieniła ton i z takim #!$%@? pytam "a jak tam twoja nowa dziewczyna!?, Jej też każesz spełniać swoje chore fantazje? Czy tez srala ci na klate?"

XD juz nie spałem