Wpis z mikrobloga

@Altru: Brzmi dobrze. Za największy tragizm naszego kraju uważam obecnie kłótnie między protestującymi. Czemu ktoś, kto ma już dość tych całych obostrzeń nie może iść obok kogoś, kto ma dość pisowskiego talibanizmu. Nawet tu na wykopie kiedy ktoś jest za tymi antyaborcyjnymi protestami to koronasceptyków wyzywa od szurów, a ludzie postulujący o trochę rozumu w tym koronacyrku wyzywają protestujące kobiety od twiitterowych julek
bez lockdownu gospodarka i tak się #!$%@?


@InlandEmpire: a z lockdownem runie jeszcze predzej i ludzie beda miec gdzie umierajacych 70latkow bo ich zmartwieniem bedzie pusty brzuch a nie starcy. i nie bedzie wtedy nawet za co leczyc tych ludzi, nie bedzie emerytur, bedzie powrot do lat 1990-2000 tylko jeszcze bolesniejszy
@elo490500: nie, wystarczyloby przymusowe zamkniecie ich w domach, nawet jesli mieliby miec zaspawane drzwi, zakaz odwiedzin, kontakt z nimi tylko telefonicznie lub przez okno. zakupy dostarczane przez policje/straz pozarna/straz miejska/ochotnikow