Hejo psiarze, Mam taki problem. Suczka 9 miesięcy, wieloowocowa. Tydzień temu zaobserwowałam drżenie głowy. Takie dość mocne. Weterynarz po obejrzeniu filmu stwierdziła że to przed cieczką, hipoglikemia napadowa, czasem suczki tak mają że gwałtownie spada im cukier w przededniu cieczki. Poleciła podawać objawowo masę krówkową, lepiej i szybciej się wchłania niż glukoza. Ok Minął tydzień. Cieczki brak. Napady 3-4 razy dziennie. Faktycznie po masie krówkowej przechodzi. Z tym że przestała od niedzieli jeść swoje żarcie. Nic kompletnie. Od nas też nie chce Nawet gołąbkiem pogardziła a normalnie wciąga nosem. Dzisiaj w końcu dałam jej parówki i zeżarła. Swojego nadal nie chce. Ani suchego ani mokrego. Nie chcę jej nauczyć że jak focha na swoje to dostaje nasze. No ale zagłodzić też nie chcę. Od niedzieli nie jadła do dzisiaj nic poza masa krówkową, 2 łyżki w razie napadu, 3-4 razy dziennie. No nie wiem co o tym myśleć. Miał tak ktoś? Przed cieczką te spadki cukru? #psy #pies #weterynaria
@KoriManiaczka no właśnie z jej słów wtedy wynikało że to tak dosłownie w przededniu cieczki tak się zdarza. Więc zakładałam dzień dwa. A to już tydzień. Może ma bezobjawowa cieczkę, podobno bywa. Ale to już ona sprawdzi jutro. Teraz jestem zła że nie wymusilam na poprzedniej klinice badań na początku, chciałam kompleksowo sprawdzić psa bo lepiej działać od razu niż czekać na objawy gdyby coś było nie tak, ale powiedzieli że
@369zszywek wiesz, póki nie ma objawów to też ciężko dobrać odpowiednie badania. Teraz przynajmniej Ty i Twoja wetka wiecie, w którym kierunku drążyć temat. Niecierpliwie oczekuję rozwikłania tej zagadki ʕ•ᴥ•ʔ
@KoriManiaczka chciałam zaszaleć i zrobić wszystko. Pełna morfologia włącznie z witaminami, oraz RTG i USG wszystkiego ważnego. Wiem po prostu ile kosztuje później leczenie psa i uznałam że taniej wyjdzie jednorazowo sprawdzić i działać podając suple czy leki.
@deptacz_gnoju wyłącz się proszę z dyskusji. Nic nie wniosłeś merytorycznie poza niepotrzebną ironia i sarkazmem. Dawałam ci szansę wypowiedzenia się merytorycznego czyli odpowiedzi na pytanie czy faktycznie hipoglikemia napadowa może być przed cieczką i ile może trwać. Niestety dostałam tylko głupie sarkastyczne uwagi. Wątpię w twoja wiedzę, raczej jesteś trollem w mojej ocenie.
wypowiedzenia się merytorycznego czyli odpowiedzi na pytanie
@369zszywek: moje usługi kosztują 40£/h. Wyrosłem już z charytatywności. Podstawową poradę wcześniej dostałaś - zmień weta z wiejskiej szeptuchy na kogoś kto myśli miast zmyślać. EOT
@369zszywek: p--------o. Mlody pies, napady padaczkowe czy tam pseudopadaczkowe. Diagnostyka juz dawno powinna byc zrobiona a nie tuczenie psa masą krowkowa.
@KoriManiaczka @Mallow @lisku_chytrusku Po wizycie. Po długiej i bardzo szczegółowej rozmowie na pierwszy plan wysunęła nam się trzustka. A konkretnie coś tam młodzieńczego. Co podobno jest do ogarnięcia lekami. Wyszło to po tym jak przyszło mi do głowy opowiedzieć o dziwnych kupach. Takie jakby za lekkie i jakby piankowe. Czasem się zdarzają, dziwiły mnie ale jakoś nigdy się nie v złożyło żebym jej o tym powiedziała. Jej już jej powiedziałam to tylko
@lisku_chytrusku Warszawa, nie chce zmieniać weta bo ona naprawdę jest niezła. Ale zgodnie z moją zasadą będę chciała skonsultować z kimś dodatkowo wyniki. Tak robię zawsze jeśli chodzi o nasze, ludzkie problemy zdrowotne. Jak już będą wyniki to będę szukać specjalisty od danego zagadnienia. Wtedy chętnie skorzystam z polecenia.
Co do tej pierwotnej teorii o spadkach cukru to to może trwać i dwa tygodnie. I jak ona tłumaczyła to są takie dosłownie kilkusekundowe spadki, ale wystarczy żeby mózg się na chwilę odłączył. I tego się nie zbada niczym. Bo nawet glukometr w domu zanim to zrobię, już jej minie. Wiedza od diabetyka.
Z przyczyn od nas niezależnych (kwarantanna weta) badania były zrobione dopiero dzisiaj w innej klinice. Krew ok. Jedynie co to lekko obniżony kwas foliowy. Poza tym wyniki całkowicie w normie. Z krwi zdrowy pies. Od dzisiaj zbieramy kupy na pasożyty.
@Mallow mocz nie, trzustka wątroba tak. @KoriManiaczka tego nie wiem, przekazali mi wieczorem info przez telefon. Dzisiaj idziemy tam na USG brzucha to zobaczę dokładnie te wyniki i co było robione. Z tego co omówiłam wczoraj rano przed pobraniem to na pewno robili trzustkę wątrobę, tarczycę, cukier, witaminy, chyba lipidogram. Zapłaciłam prawie 300 zł więc raczej dużo tego było...
Dzisiaj USG brzucha, więc porozmawiam dłużej no i wezmę od nich
@369zszywek: Test stymulacji kwasow zolciowych robiliście? Tj. Pobranie krwi na czczo, potem jedzenie i godzine pozniej druga próbka? Poziom amoniaku tak samo? :)
Zanim wkrecisz sonie, ze ma guza mkzgu i ze trzeba wam koniecznie neurologa i mri to wykluczcie przyczyny "poza neurologiczne" :)
Mam taki problem. Suczka 9 miesięcy, wieloowocowa.
Tydzień temu zaobserwowałam drżenie głowy. Takie dość mocne. Weterynarz po obejrzeniu filmu stwierdziła że to przed cieczką, hipoglikemia napadowa, czasem suczki tak mają że gwałtownie spada im cukier w przededniu cieczki.
Poleciła podawać objawowo masę krówkową, lepiej i szybciej się wchłania niż glukoza.
Ok
Minął tydzień. Cieczki brak. Napady 3-4 razy dziennie.
Faktycznie po masie krówkowej przechodzi.
Z tym że przestała od niedzieli jeść swoje żarcie. Nic kompletnie. Od nas też nie chce
Nawet gołąbkiem pogardziła a normalnie wciąga nosem.
Dzisiaj w końcu dałam jej parówki i zeżarła. Swojego nadal nie chce. Ani suchego ani mokrego.
Nie chcę jej nauczyć że jak focha na swoje to dostaje nasze.
No ale zagłodzić też nie chcę.
Od niedzieli nie jadła do dzisiaj nic poza masa krówkową, 2 łyżki w razie napadu, 3-4 razy dziennie.
No nie wiem co o tym myśleć.
Miał tak ktoś? Przed cieczką te spadki cukru?
#psy #pies #weterynaria
Wiem po prostu ile kosztuje później leczenie psa i uznałam że taniej wyjdzie jednorazowo sprawdzić i działać podając suple czy leki.
@369zszywek: moje usługi kosztują 40£/h. Wyrosłem już z charytatywności. Podstawową poradę wcześniej dostałaś - zmień weta z wiejskiej szeptuchy na kogoś kto myśli miast zmyślać. EOT
Mlody pies, napady padaczkowe czy tam pseudopadaczkowe. Diagnostyka juz dawno powinna byc zrobiona a nie tuczenie psa masą krowkowa.
Pelna biochemia.
Testy
Po wizycie.
Po długiej i bardzo szczegółowej rozmowie na pierwszy plan wysunęła nam się trzustka. A konkretnie coś tam młodzieńczego. Co podobno jest do ogarnięcia lekami.
Wyszło to po tym jak przyszło mi do głowy opowiedzieć o dziwnych kupach. Takie jakby za lekkie i jakby piankowe. Czasem się zdarzają, dziwiły mnie ale jakoś nigdy się nie v złożyło żebym jej o tym powiedziała.
Jej już jej powiedziałam to tylko
Ja bym osobiscie chciala u niej wykluczyc wrodzone problemy z wątroba. Ale to ja :)
Warszawa, nie chce zmieniać weta bo ona naprawdę jest niezła. Ale zgodnie z moją zasadą będę chciała skonsultować z kimś dodatkowo wyniki. Tak robię zawsze jeśli chodzi o nasze, ludzkie problemy zdrowotne. Jak już będą wyniki to będę szukać specjalisty od danego zagadnienia. Wtedy chętnie skorzystam z polecenia.
@369zszywek: be ze dura
Z przyczyn od nas niezależnych (kwarantanna weta) badania były zrobione dopiero dzisiaj w innej klinice.
Krew ok. Jedynie co to lekko obniżony kwas foliowy.
Poza tym wyniki całkowicie w normie. Z krwi zdrowy pies.
Od dzisiaj zbieramy kupy na pasożyty.
@KoriManiaczka tego nie wiem, przekazali mi wieczorem info przez telefon. Dzisiaj idziemy tam na USG brzucha to zobaczę dokładnie te wyniki i co było robione. Z tego co omówiłam wczoraj rano przed pobraniem to na pewno robili trzustkę wątrobę, tarczycę, cukier, witaminy, chyba lipidogram. Zapłaciłam prawie 300 zł więc raczej dużo tego było...
Dzisiaj USG brzucha, więc porozmawiam dłużej no i wezmę od nich
Test stymulacji kwasow zolciowych robiliście?
Tj. Pobranie krwi na czczo, potem jedzenie i godzine pozniej druga próbka?
Poziom amoniaku tak samo? :)
Zanim wkrecisz sonie, ze ma guza mkzgu i ze trzeba wam koniecznie neurologa i mri to wykluczcie przyczyny "poza neurologiczne" :)
To tli mi się nie podoba. Ale na USG trzustka ok. Za to w nerkach wyszły zwapnienia.