Wpis z mikrobloga

Zainstalowałem swój pierwszy linux - ubuntu. Już go nie mam bo nie potrafiłem naprawić błędu? Mianowicie chodzi o pykanie w głosnikach i słuchawkach, teraz mam debiana w którym występuje to samo. Probowalem juz wiekszosci znalezionych w internecie porad jednak żadna nie pomogła. Problem nie występował na distro Manjaro jednak uparłem się na rodzinę debiana. Nie wiem juz co robić, nie chcę wracać do windowsa.
Głośniki pykają wyłącznie wtedy gdy nie jest odtwarzany żaden dźwięk, może byc nawet zmutowany w systemie ale fizycznie głośnik i tak pyka. Na windows 7, 8 i 10 problem ten nie występował
#linux #debian #ubuntu
  • 14
@balrog84: takie charakterystyczne strzelanie w równych odstępach czasu, wpierw myślałem że to kondensatory czy coś. jednak wtedy problem występował by również na windows
@bruddd: Jeszcze możesz spróbować Minta (LDME - debian based / 20/19/18 - Ubuntu based) - dzięki niemu dowiedziałem się że w starym laptopie jest moduł BT która potrafi działać (Na windowsie wbudowane ustawienia nie dawały możliwości przesyłania dźwięku oprócz aplikacji bluesoleil w wersji z 2008r. do której cracka nie mogłem znaleźć - na Mincie defaultowo wszystko od strzała działało) Może tobie z sterownikami od dźwięku pyknie bo tak wygląda jakby to
@AgLagylak: Mi na słuchawkach JBL TUNE500BT też występuje glupie szumienie, ale to problem słuchawek. Jak połącze je pod telefon z Androidem One jest dokładnie to samo, z tym, że w przypadku telefonu dodatkowo #!$%@?ące jest zbyt zgrubne regulowanie głośności. Jeden skok, to różnica kilkunastu dB.
Za każdym razem, kiedy włączam lub zakańczam odtwarzanie czegokolwiek - czy z linuxa, czy z telefonu, to pojawia się "pyknięcie" w słuchawkach - pochądzące z faktu