w jaki sposob #lockdown zabije branze #fitness? Serio pytam, co sie stanie za miesiac lub dwa nie dzialania silowni i trenerow personalnych po za spadkiem dochodow? Silonie rozbiora i przetopia sprzet na zlom? Trenerzy personalni pojda do szkoly i zdobeda inny zawod? Za miesiac ludzie juz nie bada chcieli cwiczyc?
@anonimowyrozmowca taka siłka pewnie z 50k wyciągnie, więc masz 10k na plus. Biorąc pod uwagę, że Twoim kosztem był tylko sprzęt i to pewnie na kredyt, to swojej kasy wrzucasz grosze, pewnie z 50k lub nawet mniej, co daje ROI na poziomie 20+%.
@qvcijhkuszgjrbigqsjdtffienxdgdmua tak k---a, wszyscy to debile żyjący ponad stan xD ty gdybyś miał własną firmę to mialbys zawsze odłożone 200tysiecy na taką ewentualność xD tylko szkoda ze pewnie musiałbyś na to kilkanaście lat zbierać. Zamknięcie firm to jest problem, bo nawet jednoosobowa działalność gospodarcza potrafi generować miesięczne koszty np. 10k (np. Lokal, zusy). Dodaj do tego jeszcze prywatne rachunki, kredyt na mieszkanie/kase na wynajem i ci miesięcznie wyjdzie stałych kosztów 15k.
@AnApple: @w_moim_sercu_zawsze_mirko: Siłownie utrzymują się z karnetów wykupionych przez klientów, a Ci będą płacić bo mają umowy. Jedynie stracą trenerzy personalni bo zajęcia indywidualne kosztują pewnie ze 100 za godzina
@niktotalny: większość siłowni zamraża karnety na czas kiedy siłownia nie funkcjonuje, bo w przeciwnym wypadku ludzie masowo zaczęliby wypowiadać umowy, bo płacą za coś z czego nie mogą korzystać. To lepiej zamrozić ludziom karnety i uruchomić ponownie płatność po otwarciu bez straty liczby klientów, niż orżnąć ich na kasę przez miesiąc czy dwa i stracić 80% klientów po ponownym otwarciu.
@anonimowyrozmowca: po takich postach coraz bardziej dochodze do wniosku, że tutaj większość to ma 15 lat, nie ma pojęcia jak funkcjonuje świat, bo mamusia da pieniążek, mleko jest z butelki, a pieniądze każdy dostaje co miesiąc na konto z nieznanego źródła
Zamknięcie firm to jest problem, bo nawet jednoosobowa działalność gospodarcza potrafi generować miesięczne koszty np. 10k (np. Lokal, zusy). Dodaj do tego jeszcze prywatne rachunki, kredyt na mieszkanie/kase na wynajem i ci miesięcznie wyjdzie stałych kosztów 15k. A zarabiasz okrągłe zero. Przez pół roku jesteś w plecy prawie 100k. Czyli tyle ile ty zarobisz na etacie przez 3 lata.
@anonimowyrozmowca: jesteś jednym z najbardziej epickich dekli jakich ostatnio czytałem na mirko xD typie, głupia siłownia w wawie potrafi mieć kosztów miesięcznych 50k. Po pierwsze policz sobie dziecko ile miesięcznie karnetów trzeba kupić żeby w ogóle wyjść na 0. Po drugie zdradzę ci sekret - pieniędzy w biznesie się nie odklada tylko inwestuje dalej w biznes. Spytaj się pani od WOS dlaczego tak się robi to wytłumaczy ci czym jest
w jaki sposob #lockdown zabije branze #fitness? Serio pytam, co sie stanie za miesiac lub dwa nie dzialania silowni i trenerow personalnych po za spadkiem dochodow? Silonie rozbiora i przetopia sprzet na zlom? Trenerzy personalni pojda do szkoly i zdobeda inny zawod? Za miesiac ludzie juz nie bada chcieli cwiczyc?
@anonimowyrozmowca: pluję ci do mordy, pisowcu bez pojęcia
Więc cały dzień vikop.pl psychodela nie ma końca.
Zamknięcie firm to jest problem, bo nawet jednoosobowa działalność gospodarcza potrafi generować miesięczne koszty np. 10k (np. Lokal, zusy). Dodaj do tego jeszcze prywatne rachunki, kredyt na mieszkanie/kase na wynajem i ci miesięcznie wyjdzie stałych kosztów 15k.
Siłownie utrzymują się z karnetów wykupionych przez klientów, a Ci będą płacić bo mają umowy. Jedynie stracą trenerzy personalni bo zajęcia indywidualne kosztują pewnie ze 100 za godzina
@w_moim_sercu_zawsze_mirko: no i co z tego. Mamy pandemie, ludzie umierają. Kase