Wpis z mikrobloga

Kurde. Boję się trochę. Od soboty codziennie boli mnie głowa a dziś od południa nagle siły straciłam, jak flak się czuję. 37,5 stopnia, gdzie na codzień mam 36,2-36,3. Zimno mi i już się denerwuje. U ojca w pracy, ale na innej zmianie wykryto covid u gościa. Eh. Może to przeziębienie ale sama nie wiem :/ Jak u Was zaczynał się #koronawirus ?
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anonimowy_kot: Zaczęli się od zwykłego kataru i kaszlu i dreszczy. Trwało tak trzy dni. Czwarty dzień idealny jakby po chorobie. Piąty dzień odcięcie zapachu i dwa tygodnie rolercoster. Słabości. Ból klaty. Oddech jakby ciężki. Odcinki sił. I tak na zmianę. Minęło chyba już 4 tygodnie i dalej słaby człowiek
  • Odpowiedz