Wpis z mikrobloga

Beton, w tyłek sobie mogą wsadzić te mandaty. Nie ma oficjalnego prawnego sposobu na udowodnienie ze ktoś jest zawodnikiem lub nie. Równie dobrze ktoś może przygotowywać się do maratonu za dwa lata
@patqu: Ich to nie interesuje, chodzi o to, że oficjalnie musisz figurowac jako zawodnik danej dyscypliny. Nawet mój kolega ma kartę koszykarza - amatora, mimo że dawno nie grał w żadnym klubie. Ale ma. Możesz się wykłócać czy to sprawiedliwe czy to ma sens, ale potem łaź po sądach i udowadniaj swoją rację.
@Kenteris: No ale są przecież różne federacje. Każda wystawia taką kartę? Są też przecież turnieje/zawody dla amatorów. To jest ajkoś odgórnie ustalony format dokumentu czy można sobie samemu wydrukować jakieś bzdury ze zmyślonej federacji? Żaden pies nie będzie tego chyba dalej sprawdzał
@ciezka_rozkmina: Nie mam pojęcia jak to wygląda, pewnie od każdej federacji sportowej można coś takiego załatwić. Znajomy, który uprzedził mnie o nalocie policji, sam miał jeden start w jakichś mało prestiżowych zawodach kulturystycznych, no i on jesr kryty, policja nic mu nie zrobiła. Drugi kolega - koszykarz mówi, że ma jakąś kartę koszykarza - amatora, ale stemplowana była 5 lat temu, więc też się cyka, że ktoś będzie to dokładnie sprawdzał.
@Mesiash_ten_prawdziwy: Gdzies w internecie widziałem info, że dla uczestników takich treningów też są przewidziane kary. W końcu siłownie teraz mogą być oficjalnie otwarte, po prostu dla wybranego grona osób. A jak ktoś wejdzie tam na nielegalu, to musi się najwyraźniej też liczyć z konsekwencjami.
@Kenteris: Nie pisze w rozporządzeniu ze masz być zawodnikiem. Tylko: w ramach przygotowania do zawodów. Nie ma tak samo określonego dokumentu prawnego jaki powinien mieć zawodnik.