Wpis z mikrobloga

  • 1
@pawel-niczyporek: oficjalnie w firmie jest prohibicja ale jak się zaopatrzysz gdzieś w piwko i walniesz w kabinie to nic się nie stanie.

Internet mamy satelitarny, limit 400 mb dziennie (działa nie za szybko wiec ciężko wykorzystać)
  • Odpowiedz
normalnie jako chef od 7 lat już (ale ten czas leci)


@Tryggvason: 1. jakie zalety widzisz w swojej pracy chefa na statku? 2. A jakie wady? 3. Czy masz więcej wolnego czasu od zwykłych marynarzy/maszynistów czy mniej? 4. Zdarzają się na statkach inby, jeśli chef źle gotuje? (Wyrzucają za burtę? ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
  • Odpowiedz
  • 3
@pawel-niczyporek: Zaleta jest to, ze pracuje w kuchni sam, nikt mi nie truje d--y, mam święty spokój. Wyrobie dziennie te 9-10 h i gitara. Na ladzie w kuchni często zapieprza się po 15 h i to za wiele mniejsza stawkę. Wada jest to, ze jest dużo pracy i muszę ogarnąć wszystko sam, a posiłki trzeba wydać na czas. Mam mniej czasu wolnego niż reszta załogi bo większość z nich (procz
  • Odpowiedz