Wpis z mikrobloga

W moim chinczyku po 3 latach dezintegruje sie obudowa i siada port usb. Kosztowal troche ponad 400 pln wiec nie ma sensu juz ratowac.

Szukam czegos nowego. Warunki - pancerny i z bezprzewodowym ladowaniem. Z tego co widze sa m. In. Doogee S68 Pro i Blackview BV6300 Pro. Mozna je wyrwac za ~200 usd. Ktory z tych dwoch? Moze cos innego? Roznia sie chyba glownie bateria (patrzac na moje kryteria). No i roznice w LTE chyba sa, ale na tym sie nie znam.

Ps. Zamawiajac na ali warto doplacic ~100pln za wysylke z UE zeby sie nie przejmowac vatem czy nie?

#smartfon #telefony #android #cokupic
  • 3
@henryk_kania: ja już marce Doogee nie bardzo ufam. Kupiłam mężowi Doogee S60 Lite i po niecałych dwóch latach musiałam wymieniać na inny. Niby taki pancerny a po lekkim upadku padł całkowicie ekran. Wymieniłam na nowy (koszt 180zl za sam ekran), później wyrobiło się gniazdo ładowania (micro usb to kupa) i zaczęły się problemy z zasięgiem. Wymieniłam mężowi Doogee na Ulefone Armor x5. Jeden z tych tańszych, bo za 600 zł, ale
@souriss: dzięki, rzucę okiem na ulefony. Teraz mam Nomu S10 (czyli Hammer Energy) i właśnie też gniazdo USB padło. Ale w moim przypadku było to po wielokrotnym upadku z wpiętym kablem, więc no moja wina.