Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tym hejtem na #keto? Nie może być tak że każdy je co chce i na czym się dobrze czuje? #dieta #mikrokoksy

Przecież równie dobrze to co na screenie można by podpisać "dźwiganie ciężarów najlepsze. Nie tęsknię za wódą co tydzien i śmieciowym zarciem. Nigdy nie czułem się lepiej" bo tak to widzą sebki z klubów ¯\(ツ)_/¯

zwolennicy zdrowego trybu życia i diety (opartej na tłuszczach, na węglach czy na czym komu wygodnie) powinni się jednoczyć w polemice z ludźmi którzy traktują swoje ciało jak śmietnik, zamiast wyzywać nawzajem. Ale to tylko moje zdanie ¯\
(ツ)_/¯

K.....x - O co chodzi z tym hejtem na #keto? Nie może być tak że każdy je co chce i n...

źródło: comment_1601888353nMePXo0QpvWKtmncqYFxVz.jpg

Pobierz
  • 54
Marketing czyli ściema


@Sahkez: Nie, to że trenerzy mają rozpiski i poradniki to nie znaczy że to ściema. W kręgu diet zbilansowanych nie ma tylu ordynarnych kłamców (głównie jakieś chłopaczki od jedzenia co się chce i wyglądania jak się chce, przy założeniu zapewne że też przy środkach wspomagających jakich się chce - ale o tym nie mówią XD) co wśród keto.

Keto świry same sobie wkręcają jakieś urojenia, jak te co
@Khaine: ta, podejście naukowe w marketingu ( ͡° ͜ʖ ͡°) sam tylko udowadniasz to od czego się tak obruszyles. Ile badań dot. keto przeczytałeś? A ile odnośnie węgli? I nie mówię tutaj o podsumowaniach z menshealth albo jakiś wyrzutach coachy. Z jakiegoś powodu w normalnej literaturze i magazynach sportowych na zachodzie dieta ketogeniczna jest już postrzegana jako po prostu alternatywa a tutaj burzycie się żeby za wszelką
dieta ketogeniczna jest już postrzegana jako po prostu alternatywa


@Sahkez: No i jest alternatywą. W specyficznych przypadkach, dla bardzo niewielkiej grupy osób - bo pozostali po prostu nie dadzą rady jej utrzymać i będą czuć się jak wiadro gówna - więc dla większości ludzi keto jest obiektywnie gorsze, bo nie dość że jest dla nich niemal niemożliwe do utrzymania (węgle ich kuszą do skutku) to jeszcze siada im samopoczucie.

Ponadto alternatywa
O co chodzi z tym hejtem na #keto? Nie może być tak że każdy je co chce i na czym się dobrze czuje?


@Kowixx: jakby co druga osoba na keto nie pieprzyła mi nad uchem jak jem makaron czy ziemniaki, że OOOOO I TY CHCESZ TO JEŚĆ?! WIESZ IILE TO MA WĘGLI? to może nie byłoby żadnego hejtu XD A tak to jest gorsze niż religia.
jakby co druga osoba na keto nie pieprzyła mi nad uchem jak jem makaron czy ziemniaki, że OOOOO I TY CHCESZ TO JEŚĆ?! WIESZ IILE TO MA WĘGLI?


@geuze: To jest jeszcze #!$%@?, ja kojarzę dyskusje z ketofanatykami to oni tworzyli całą alternatywną biologię aby tylko wkręcać ludziom, że gdyby wszyscy byli na keto to by nie było nawet wojen na świecie a co dopiero otyłości xD
To aż tak istotne dla ciebie że jakieś anony z drugiego końca Polski/świata nie jedzą ziemniaków?


@Kowixx: Istotne jest w momencie gdy kłamią aby werbować nowych akolitów do sekty.
@Kowixx: Może chodzi o otaczanie się taką grupą ludzi, którzy juz nie mowie o samej diecie, ale uważaja trzymanie michy jako osiągniecie życiowe, a na keto łatwo się ją trzyma jak lubisz #!$%@? mięso, tluszcz i zielone warzywka jak ja, jestem na keto, nie uwazam, ze jest to przepis na super życie, ale sądze, że jest to alternatywa dla ludzi, ktorzy maja problem z energią z węglowodanów - ja po nich
jakich akolitów? Jakiej sekty? xd


@Kowixx: Oni właśnie tak #!$%@?ą, że aż boję się odzywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czasami lubię ich drażnić że węgle to gówno :) ale mam swoje powody do keto nie tylko wynikające z "mody" i różnica jest dla mnie znaczna w codziennym życiu, chociaż podzielam poglądy że optymalna pogromcy Azjatów jest lepsza.
Niestety przez fanatyzm cukrzyków nie wiedziałem do teraz o różnicach