Czy uważacie, ze cena 11,5k/m2 przy 70m2 mieszkania z 2018 roku położonego w okolicy cmentarza wawrzyszewskiego (2 mim na przystanek tramwajowy/autobusowy o tej nazwie) to spoko cena? Nie mam przekonania co do okolicy, natomiast mieszkanie jest wykończone w spoko standardzie (kuchnia, łazienka). Właściwie dojdzie mi urządzenie pokoi (meble i takie tam) Pomijając oczywiście fakt, ze zaraz mieszkania polecą na pysk i takie tam, ponieważ i tak będzie mi to wychodziło lepiej niż wynajem. #nieruchomosci
@pp93: spoko, szanuje tylko mowie, ze lepiej jak cos jest za darmo to nie placic za to niepotrzebnie, a hajs moglbys sobie przeznaczyc na coś co by Cię uszczęśliwiło.
@calka-rekurencyjna: Dom raczej obecnie nie wchodzi w grę. Po prostu widzę więcej minusów niż plusów takiego rozwiązania. A odpowiadając na wcześniejsze komentarze innych osób - rozumiem, że można kupić dom w tym budżecie, natomiast pytanie gdzie ten dom będzie. Bo można postawić stan surowy za 200-300k do tego doliczyć wykończenie. Natomiast kwestia jest działki, szeroko pojętej infrastruktury itp
Za 700 tysięcy można kupić działkę i wybudować dom w granicy kursowania SKMki. Warszawa jest coraz bardziej zakorkowana. Ja czasami samochodem dłużej wracam do domu, niż ludzie dojeżdżający pociągiem po 60 km. Mieszkanie w bloku, to jak mieszkanie w kurniku na grzędzie. Wszyscy wszystko chcą wiedzieć i zawsze znajdzie się ktoś, któremu nic nie pasuje. W domu masz swobodę.
@pp93: no jak dla mnie to trochę drogo, weź sobie wejdź na jakiś otodom, tam pokazują jakie są średnie ceny mieszkań w danej okolicy to może jakieś rozeznanie lepsze wtedy będziesz miał, ja swoje na Białołęce 67 m2 z 2018 roku, wykończone w wysokim standardzie dałem 550k
@pp93 ja cały czas mieszkam w bloku i planuje wybudować dom. Mam porównanie mieszkania w bloku i domu i jak najdalej od tego pierwszego. Jeszcze z 10 lat temu było ok, ale teraz to deweloperzy szaleją. Stawiają blok na każdym kawałku gruntu, a infrastruktura pozostaje niezmienna.
Nie mam przekonania co do okolicy, natomiast mieszkanie jest wykończone w spoko standardzie (kuchnia, łazienka). Właściwie dojdzie mi urządzenie pokoi (meble i takie tam)
Pomijając oczywiście fakt, ze zaraz mieszkania polecą na pysk i takie tam, ponieważ i tak będzie mi to wychodziło lepiej niż wynajem.
#nieruchomosci
Załóżmy, ze jestem na tyle głupi, ze jednak wolę płacić
Komentarz usunięty przez autora
A odpowiadając na wcześniejsze komentarze innych osób - rozumiem, że można kupić dom w tym budżecie, natomiast pytanie gdzie ten dom będzie. Bo można postawić stan surowy za 200-300k do tego doliczyć wykończenie. Natomiast kwestia jest działki, szeroko pojętej infrastruktury itp
@calka-rekurencyjna: dom pod Warszawą + działka to raczej zabawa powyżej 1 mln zł. I nie mówię o Konstancinie :)