Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Reepo: jak wygląda temat dezynfekcji rąk osób pełniących posługę przy mszy? Żeby wejść do głupiego sklepu musisz myć ręce, w firmach też pełno dezynfektorów, a w kościele co, woda święcona z bakteriami kałowymi? (°°
no właśnie im to przeszkadza bo co jeśli nie weźmiesz opłatka do buzi tylko weźmiesz do kieszeni xD Przypomnę że raz jak dzieciak wypluł hostię to wezwano policje


@Reepo:

Nieco dokładniej możemy przedstawić wydarzenia w Sochaczewie. W 1556 r. miejscowy Żyd Bieniasz nakłonił służącą Dorotę Łazęcką do dostarczenia hostii. Komunikant miała ukraść w kościele w Kozłowie lub u dominikanów w Sochaczewie. W tym czasie w pobliskim Łowiczu przebywali arcybiskup gnieźnieński Mikołaj