Wpis z mikrobloga

@fajnypierozek: byłem kiedyś na wyjeździe z ziomkiem i zabraliśmy dziewczyny, przed wyjazdem czytaliśmy jakąś historyjkę, że wacet podczas zmiany pozycji krzyczał transformacja, no i jak już wiedziałem że ściany w hotelu są w #!$%@? cienkie to też tak krzyknąłem, siedziałem cały wyjazd tylko z ziomkiem bo moja i ta druga(to była jej przyjaciolka) nie chciały już z nami gadać :/
@fajnypierozek nie wiem, ale najgorzej jak się cipką zapowietrzy i pierdzi xD


@oficjalniemartwa: Miałem tak ze swoją byłą xD Tekst w tylu "Już wiem co to znaczy, zapowietrzyć się" nie poprawił atmosfery ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ale to była moja wina, protip: Nigdy nie rozszerzajcie palców w pochwie partnerki xD