Wpis z mikrobloga

Byłam na domówce, dwa dni później okazało się, że jedna osoba była zarażona.


@aberrracja: Czy twoja dynamiczność nie pozwoliła ci odpuścić sobie na jakiś czas takich rzeczy, by uspokoić krzywą zakażeń? Wszyscy nalegali, odpuścimy, dajmy czas, ale nie, julka sie osra jak nie dostanie atencji na domówce.

Niedługo gospodarka #!$%@? na zawał, a wy ją jeszcze dobijacie, bo nie możecie utrzymać psiochy/kutanga na wodzy.