Wpis z mikrobloga

@DoloremIpsum: a co tu jest do potrafienia, potrafiłaś się nauczyć, że sikasz do sedesu a nie na kafelki czy jedzenia widelcem to nauczysz się i tego. Od momentu pierwszego wybudzenia cała reszta to już jest sen śmieciowy, nie odpoczywasz tylko przedłużasz bez sensu. Wstań bez stękania przez kilka dni z rzędu i się okaże, że jednak umiesz.
Na jakiekolwiek argumenty, że olaboga ale ja nie potrafie bo mi ciezko i musze
@Chehu: genetyka, towarzyszu. Są człowieki jak ja, które mają bardzo głęboki sen. Przeczytanie książek i zastosowanie się do tricków oraz porad niewiele dawało. Najlepszym i jedynym skutecznym rozwiązaniem jest apka/urządzenie, które monitorują fazy snu i odpalają wybudzanie w odpowiednim czasie. Z tego powodu zamiast wstawać punktualnie o 6, muszę męczyć grzyba i wstawać między 4:15 a 6:00. Jedyne wyjście, żeby nie budzić innych.
@DoloremIpsum też tak ustawiałem ale mnie to wkurzało bo czasem potrzebowałem szybciej do robo wstać. Aż wkoncu telefon odłożyłem na szafkę jak najdalej od łóżka ( ͡º ͜ʖ͡º) i zadziałało xd teraz ustawiam dwa budziki dla pewności, ale pierwszy już mnie budzi