Wpis z mikrobloga

@PanSprzedawca: to mogłem być ja xD często coś jem w aucie i jak po coś sięgam albo się wycieram to jadę trochę wolniej a później już normalnie xD ale nie przekraczam aż tak prędkości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawet kierując jedna ręką a druga trzymając podwójnego wieśmaka (na zawsze w moim sercu) włączam kierunkowskazy itd.
Jedynka jest tylko do rusznania głąby!


@ruski_czoug: tyryfyry mam auto z niewielkim dieslem i na dwójce poniżej 20 po prostu nie da się jechać. Autem szarpie i zachowuje się jakby ciągle gasło i odpalało na popych a próba przyśpieszenia powoduje okropne drgania. Założenia konstrukcyjne były takie że na jedynce też się jeździ a nie tylko rusza.
@rambo9-8wTV @ruski_czoug: wszystko się zgadza, ale inna sprawa jest taka, ze do jedynki też trzeba umieć redukować. Niektórzy jadą 10-15 km/h i redukują, a potem jak synchronizator pozwoli to auto wchodzi na 6k rpm i kangurek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Redukcja na jedynkę w krótkich skzyniach, to max. do 5 km/h, najlepiej jeszcze jak się z międzygazem zredukuje i wtedy wchodzi płynnie, jak masełko i człowiek docenia