Aktywne Wpisy
wieszjo +299
10 PLUSÓW POD TYM WPISEM = 1 KOD PPV DLA WYKOPKÓW ( ͡° ͜ʖ ͡°) np 100 plusów = 10 kodów ppv
@Bezi77 podtrzymujesz tradycje i wchodzisz w to? Na ostatniej gali akcja odbiła się szerokim echem i bardzo dużo plusów było, akcja by trwała do momentu aż @Bezi77 by nie powiedział stop :)
-
Co jakiś czas będę przeliczać plusy na ppv i wołać @Bezi77 o ile
@Bezi77 podtrzymujesz tradycje i wchodzisz w to? Na ostatniej gali akcja odbiła się szerokim echem i bardzo dużo plusów było, akcja by trwała do momentu aż @Bezi77 by nie powiedział stop :)
-
Co jakiś czas będę przeliczać plusy na ppv i wołać @Bezi77 o ile
Kurczę, zrobił się problem. Jestem po #matura i idę na #studbaza. Nie pochodzę ze zbyt zamożnego domu, ale uznałem, że warto spełniać marzenia i zapisałem się na uczelnię prywatną w dużym mieście (daleko od domu), gdzie te czesne jest dosyć wysokie, bo koło 1,5k (nie było alternatyw wśród publicznych, wiem, że bardzo drogo), aby wyrwać się w końcu ze wsi (wygląda tak jak w stereotypach) i robić to co naprawdę lubię.
Uznałem, że jakoś uda mi się na zapracować, że będę żył jakoś mega oszczędnie, a i rodzice co prawda nie są majętni, no ale tyle za ile dotychczas utrzymywali mnie całe życie, jednak dołożą.
No i teraz problem jest taki, że zaraz studia, a ja tej pracy jeszcze nie znalazłem, bo dosłownie nigdzie nie chcą przyjąć takiego młodziaka bez doświadczenia, co powoduje dosyć spore komplikacje i budzi obawy, że przez pozostałe 10 dni nie znajdę.
Przeprowadzka - tutaj po mega znajomości dokwaterowałem się do kogoś - 400/500 zł (mega tanio jak na duże miasto, ale mi warunki wystarczają). Czesne - 1500 zł. Już z tego jest 2k. Do tego przecież trzeba mieć na życie, na jedzenie. A teraz okazało się, że jeszcze edukacja zdalna, więc sprawny komp się przyda z mikrofonem i kamerką, którego nie mam, co generuje kolejne koszty. A w trakcie miesiąca na pewno coś jeszcze wyskoczy - jakiś lekarz, jakaś dopłata do czegoś na studia, na bilet - i zdaję sobie sprawę, że robi się kwota, którą naprawdę może być trudno skompletować.
Załóżmy, że rodzice dołożą 800 w skali miesiąca - za tyle da się jakoś studencko przeżyć pod względem jedzenia, więc załóżmy, że to można wykreślić. No i pozostaje skompletować 2k + powiedzmy 200 zł marginesu na niespodziewane wydatki (no ale załóżmy, że ok. 2k potrzeba, bo "margines" można z jedzenia zabrać) - co oznacza, że jakbym pracował w najbardziej podstawowej z podstawowych prac (zmywak, magazyny), to tak naprawdę całej pensji będzie "na styk".
Czy taki układ ma rację bytu, czy mnie wykończy? Co sugerujecie zrobić w tej sytuacji? Wydaje mi się, że osobie młodej dosyć trudno utrzymać stałą pracę, więc mogą się pojawić problemy z płynnością pieniężną w niektórych miesiącach, a przecież jak mnie wyrzucą z uczelni przez brak opłat, to będzie turbo lipa.
A co zrobić jeśli nie uda mi się przez pozostałe 10 dni znaleźć pracy, z której będę miał dwa koła? Skąd skołować komputer (może uda mi się jakiś pożyczyć na miesiąc, no ale muszę też się za swoim rozglądać)? Czy może jednak rzucić tę uczelnię w cholerę? Ale wtedy musiałbym wracać na wieś, a tam nawet nie ma pracy. A w mieście mam niski czynsz, bo jestem studentem - jak już nie będę, to nie będzie taryfy ulgowej, więc zarabiać 2k, by 1000 dawać na mieszkanie to też jest słaby deal, zwłaszcza, że na magazynie, na zmywaku się nie rozwinę. No i to będzie taka wegetacja tylko...
Jestem dosyć kumaty, więc jak już się wdrożę w naukę i pracę, to szybko zrobię postępy, no ale najpierw muszę dostać szansę aby zacząć. Jakieś pożyczki, stypendia, Providenty? Co byście zrobili na moim miejscu? No też nie chciałbym się jednak zadłużyć i wejść w dorosłość z toną długów.
Dodam, że sytuacja jest pilna i mam 10 dni na wypracowanie scenariusza. Z góry dzięki za pomoc, komentarze i sugestie :D
#studia #kiciochpyta #edukacja #pytanie #pytaniedoeksperta #gownowpis #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f662636f49ad326e7b1a449
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
@blend: najpierw trzeba być dobrym studentem
Przecież to smieszne w Twojej sytuacji.
Skoro 2k na start + komputer przerastaja twoje możliwości, to znaczy że nie masz żadnych oszczędności, czyli masz zerową płynność finansową. Te czesne to raczej gwóźdź do trumny, zwlaszcza ze przez covida teraz ciężko o pracę.
Uwazam ze to za duże zobowiązanie jak na Twoje możliwości. Jakbyś miał z 20k zapasu to możnaby
Sprowadzę może Cię na ziemię trochę. Uważam, że to nie ma sensu, jeżeli nie masz żadnych oszczędności na te studia. Jeżeli to są studia
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Przed studiami nie znałem nikogo kto na pierwszym roku dziennych wyciągnąłby ponad 3k pracując w czymś co nie zjadało całego wolnego czasu. A domyślam się że studiując i płacąc za te studia taką kasę będziesz chciał się do nich przykładać, mam rację? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także odpada praca
Co to za uczelnia? Co to za kierunek? Ale nie odwracaj kota ogonem, piszesz z anonimowych, więc wal prosto z mostu. Nie wierzę w to, że nie ma innych,
stypendium socjalne,
stypendium rektorskie od drugiego roku studiów,
Kredyt studencki 1000zl, splacasz go po dwukrotności ilości lat czasu trwania studiów,
W wakacje lecisz za granicę pracować, mając status studenta płacisz duzo mniejszy podatek plus dostajesz calkowity zwrot podatku. U mnie wyszło 20k plnow wraz z zwrotem podatku za dwa miechy pracy w niemczech
Stypendia burmistrza, to zalezy od miasta
Stypendium rady ministra? Cos takiego jeszcze jest chyba,
Możesz dostac kase
Jeśli to studia stacjonarne to nie ma szans.
Jeśli zaoczne to i tak nie ma szans.
W ogóle wysokość tego czesnego to jakiś absurd. Co w zamian za to będziesz miał? Ja po 5 latach studiów doszedłem do wniosku że #!$%@? warte były i