Wiecie co jest piękne? Że bitcoin ZAWSZE daje drugą szansę. Jak ktoś twierdzi, że BTC nigdy już nie osiągnie ATH, to... xD. Z kolei żeby osiągnął ATH musi zrobić dokładnie +35 %. Co to oznacza? Że wręcz pieniądze leżą na ulicy. DCA i jazda. Niech spada dalej. Czym więcej spadnie, tym lepiej dla nas, bo więcej kupimy i być może nie będzie potrzebne +35 % do ATH, a np. +60 %. Prosta

rysiekryszard








