Wpis z mikrobloga

@Fix: W Hollywood i w robieniu filmów z tego powodu nie zmieni się dosłownie NIC. Po pierwsze te wytyczne są tylko dla nagrody za najlepszy film i tylko dla Amerykańskich produkcji, po drugie jeśli spojrzysz na nominacje z ostatnich ~15lat to może na palcach jednej ręki policzysz filmy, które nie spełniają tych nowych kategorii.

Te nowe zasady to pic na wodę, ładnie mają wyglądać w kontekście ostatnich ruchów lewicowych, ale
  • Odpowiedz
@Fix: Generalnie mam wrażenie, że od ładnych paru lat były takie wymagania dotyczące Oskarów tylko teraz je sformułowali i zawarli w postaci jawnej dla wszystkich. Aktualnie film który miałby największy potencjał opowiadałby o prześladowaniu w Hitlerowskich Niemczech Żyda transwestyty który jest zakochany w czarnoskórym mężczyźnie xD Może Pan Vega podłapie pomysł, przynajmniej zwiastun będzie ciekawy
  • Odpowiedz
ale bzdura XD Od lat domorośli znawcy mówią, że "nooo Oskary to polityczne g---o", a nie pamiętam, żeby jakikolwiek film nominowany czy wygrany za "best picture" w ostatnich latach był kiepski i leciał tylko na polit poprawności.


@geuze: bzdurę to ty piszesz, Czarna pantera - 2018
  • Odpowiedz
@Fix: Zdecydowana większość nominowanych to przynajmniej 7/10, a na wypoku: "uuu, oscary nic nie znaczą, same słabe filmy" i mało który oczywiście jest w stanie wymienić lepsze filmy z tego roku.
  • Odpowiedz