Wpis z mikrobloga

  • 10
@Lolenson1888 ursus to żadne zaskoczenie bo w końcu developerzy dorwali się do ogromnej działki po zakładach mechanicznych Ursus. Bielany są bardzo gęste i jest dużo uliczek z domkami i np zabudowa na max 2-3 piętra, więc wciskają ile się da ale wychodzi tego niewiele.
Wiem bo jestem z Ursusa ale od 2 lat mieszkam na Bielanach :)
  • Odpowiedz
Ursus, to tam jest życie?

@KotAlik: jakbym miał wybierać miejsce na zsyłkę poza Wwę to zdecydowanie brałbym taki Ursus a nie Białołękę czy Wawer
  • Odpowiedz
@Lolenson1888: Targówek to duża dzielnica z dużą ilością mieszań, a buduje się tutaj niewiele. Jeszcze kilka lat, a nie będzie w ogóle gdzie budować, chyba że zacznie się przekształcanie Targówka Fabrycznego.
  • Odpowiedz
@villager wiesz...przeżyłem 20 lat jeżdżąc ryżowa po 40min aż się dotelepalem do Jerozolimskich :) potem wjechało SKM - co za ulga tylko wsiąść się nie da :p a I tak teraZ jest lepiej niż kilka lat temu :)
  • Odpowiedz
@Lolenson1888: Mnie zaskoczyła wysoka pozycja Ursynowa. Mieszkam tutaj od 6 lat i nie widzę aż takiej ilości nowobudowanych bloków. Możliwe, że Pyry i Jeziorki, czy jak wolą nazywać deweloperzy tą okolicę, Zielony Ursynów, wyrabia tę liczbę.
  • Odpowiedz
Bo z tego co wiem to ursus i Wawer to warszawa


@czuczer: No to jesteś nie na czasie. Obie dzielnice proklamowały niepodległość i odłączyły się od Warszawy. Serio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@troglodyta_erudyta: stary Ursus jeszcze jest znośny, ale ten nowy w okolicach Posąg 7 Panien to najbardziej ohydne, przerażające blokowisko deweloperskie jakie w życiu widziałem, wielkiej bloki-szafy postawione w okolicy wyglądającej jak Prypeć, zero infrastruktury, chaotyczna zabudowa bo chyba z 5 deweloperów tam obok siebie buduje, każdy w innym stylu, tragedia.
  • Odpowiedz
@kanbanos a czego ktoś się spodziewał. Stary Ursus to blokowisko w 80% ale to stare bloki z drzewami i parkami. Natomiast to co powstało po zakładach Ursus to połacie betonu z nackanymi blokami. Ja naprawdę nie rozumiem kto tam kupuję jak wyjazd to ursus północy przez który nic nie jezdzi
  • Odpowiedz
@czuczer: Ursus przyciąga ludzi relatywnie (podkreślam relatywnie) niedrogimi mieszkaniami jak na Warszawę. Chociaż dla mnie Ursus jest na papierze Warszawą biorąc pod uwagę jego kompletne nieskomunikowanie drogowe z pozostałymi dzielnicami przez co wygląda jak na siłę doklejony.

@troglodyta_erudyta: SKM'ka, która jest jedynym de facto środkiem transportu umożliwiającym wydostanie się z Ursusa, nie ma szans, aby obsłużyła w godzinach szczytu taką ilość ludzi jaka się tam wprowadzi. Dopiero otwarcie
  • Odpowiedz
stacja Warszawa Ursus jest ~500m od powstających bloków.


@Maraschino: te powstajace bloki na terenie dawnej fabryki to koszmar. Zero zieleni, zero infrastruktury, jedynie dziurawy chodnik do przystanku pkp. Nawet nie ma gdzie isc na spacer bo wszedzie betonoza albo tereny przemyslowe. To juz chyba wole żerań z lepszym połączeniem do plp Warszawa Dw Gdański/Metro
  • Odpowiedz
te powstajace bloki na terenie dawnej fabryki to koszmar. Zero zieleni, zero infrastruktury, jedynie dziurawy chodnik do przystanku pkp. Nawet nie ma gdzie isc na spacer bo wszedzie betonoza albo tereny przemyslowe.

@lukaszzz: Zgadza się.

To juz chyba wole żerań z lepszym połączeniem do plp Warszawa Dw Gdański/Metro

Wszystko sprowadza się do ceny i to jest w wielu przypadkach główny czynnik takiego a nie innego wyboru.
W Ursusie ceny są
  • Odpowiedz
@Maraschino komunikacja niby jest i była - 517, 191, 401,187 :) w zasadzie można dojechać gdzie się chce. Tylko trzeba najpierw dojechać ryżowa do aleji :p skm w szczycie to już w Piastowie jest radosne :) ale coz :) mam sentyment do ursusa ale raczej tam nie będę wracał jako mieszkaniec . A nowe bloki na terenach zakładów to tragedia jak tam przez przypadek ostatnio przejechałem. To.miale. tylko myśl "kto to
  • Odpowiedz