Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@su1ik: Piszesz o tej podstawówce kretynie, bo to twoja jedyna szansa na dowartościowanie się, zarzucić komuś, że utknął niżej, niż ty, a wszystko dlatego, że nie rozumiesz nawet, co się do ciebie, idioto, pisze. Twój merytoryczny wkład w tę dyskusję to losowe ataki i właścicie tyle, bo merytorycznie nie dodałeś absolutnie nic, jak na rasowego przygłupa przystało. Łyknij tabletki i połóż się spać.
Dodam jeszcze, że to, że ktoś innyna codzien
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lab_rat: Bardzo dziękuję za zrozumienie ogólnej idei. Nie jestem i nie uważam się za eksperta, po prostu wskazuję na możliwe źródła rozbieżności, głównym oczywiście jest jak wspomniałem, porównywanie Korei późną zimą z Europą w lecie, szczególnie w obliczu ostatnich wiadomości o znaczeniu witaminy D, a możliwe jest jeszcze, że to, co kwalifikuje się technicznie jako objaw, z perspektywy pacjenta jest w "dolnym spektrum dolegliwości". Ale to tylko zgadywnie, stąd będę wdzięczny
  • Odpowiedz
@Pantokrator: nawet przygłupie nie zauważyłeś kiedy merytorycznie cię zgasiłem XD Spać o 11? ty chyba jednak z przedszkola się urwałeś XD Nic lepiej nie dodawaj pajacu jak masz takie kocopoły wypisywać o stałej temperaturze danej osoby (na codzień 36,6 bo tak w podstawówce cię nauczyli XDD). Jak się dowiesz o wahaniach choćby dobowych temperatury, albo co to temperatura głęboka i co ma wpływ na odczyt termometru to wróć tu szczekać. Dopóki
  • Odpowiedz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PochinkiParty: Megawatt to człowiek, którego nadzieje pokładane w koronce zostały zaprzepaszczone. Tu znalazł sobie kumpla, idiotę @sul1k do któtego nie dotarło do teraz, że nie chodzi o jakieś dzielenie włosa na czworo, tylko o prostą ideę, że delikatnie podniesiona temperatura to też objaw, choć wcale nie musi być dolegliwa. No ale idiocie nie da się wytłumaczyć, idiota będzie "błyszczał wiedzą", bo on po prostu nie wie, o czym jest dyskusja.
  • Odpowiedz
  • 3
@Korba112 Jesli to odrobinę pocieszające przy tym nieprzewidywalnym przebiegu - znam osoby nawet z ciężką astmą, którym udało się to przejśc skąpoobjawowo.
  • Odpowiedz
że delikatnie podniesiona temperatura to też objaw, choć wcale nie musi być dolegliwa.


@Pantokrator: nie zalicza się do objawów coś co nie przekracza normy, tak samo jak nadciśnieniem nie jest zwiększenie ciśnienia ze 110/70 do 120/80

Megawatt to człowiek, którego nadzieje pokładane w koronce zostały zaprzepaszczone.


@Pantokrator: tak, oczekiwałem że dziadek umrze i dostanę spadek - ale dopiero po kilku miesiącach się zorientowałem że ten cały COVID nie załatwi tej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@megawatt: Jak nie przekracza, jak przekracza, dla tego konkretnego człowieka. To teraz nagle medycyna ma w dupie, jaką ktoś ma podwyższoną temperaturę i póki nie przekroczy normy (która się może radykalnie różnić, bo jest bardzo szeroka i ogromna większość pacjentów siedzi koło jej środka, a nie obrzeży), to jest OK? Przecież to jakiś dowcip antynaukowy :D

Ale mniejsza, jedno kaszlnięcie na dobę to już objaw, tak samo "uczucie osłabienia" więc temperatura
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@megawatt: I na koniec - powtórzę, dane z Korei na koniec zimy nijak się mają do danych z Europy z sierpnia. Inna populacja, inna dieta, trochę inny sam koronawirus, absolutnie inny dostęp do słońca.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@megawatt: A co do twoich nadziei - od początku byłeś w klubie niszczenia gospodarki i zamykania populacji w pierdlu bez wyroku. Zainwestowałeś czas i emocje w promowaniu lęku przed koronawirusem, a ten okazał się trochę słaby, więc byś sam nie musiał przyznawać się do porażki, bronisz dobrego imienia tak wirusa, jak i covid-19, pompując w opór każdą informację, która działa na jego korzyść ¯\_(ツ)_/¯ wspierając wirusa, chronisz swoje dobre wykopowe imię
  • Odpowiedz