Aktywne Wpisy
xEm +3
Siema Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dotąd ubierałem się w zwykłych sieciówkach, bo miałem #!$%@? na loga i marki. Ale kurde, te ciuchy to jakaś straszna padaka i denerwuje mnie wyrzucanie np. T shirtow po 4 praniach bo wyglądają jak guano. Zresztą ciuchy z sieciówki (h&m, zara) wyglądają już znacznie gorzej po pierwszym praniu...
Teraz myślę, żeby ogarnąć coś lepszego. Co sądzicie o takich markach jak Tommy Hilfiger czy Ralph Lauren, Calvin Klein itp? Czy te droższe ciuchy faktycznie są lepszej jakości, czy to tylko przepłacanie za znaczek?
Dajcie znać, jak to wygląda u Was. Macie jakieś sprawdzone marki, gdzie płacisz więcej, ale masz pewność, że ciuch nie rozpadnie się po drugim praniu i że utrzyma się kolor? A może znacie jakieś mniej znane,
Teraz myślę, żeby ogarnąć coś lepszego. Co sądzicie o takich markach jak Tommy Hilfiger czy Ralph Lauren, Calvin Klein itp? Czy te droższe ciuchy faktycznie są lepszej jakości, czy to tylko przepłacanie za znaczek?
Dajcie znać, jak to wygląda u Was. Macie jakieś sprawdzone marki, gdzie płacisz więcej, ale masz pewność, że ciuch nie rozpadnie się po drugim praniu i że utrzyma się kolor? A może znacie jakieś mniej znane,
Mega_Smieszek +63
2.Klienci dający napiwki - chcecie to dawajcie, wasza kasa to wasza sprawa.
3.Kelnerzy i inni dostający napiwki - bierzcie jak dają, skoro robią to sami z siebie.
Mam tylko jedną prośbę do grupy 2 i 3 - nie strofujcie grupy 1 za niedawanie napiwków. To mega bezczelne upominać się o kasę, mimo iż ma się wypłatę, w dodatku czasem słyszę głosy, że niedawanie napiwku to brak kultury. Brakiem kultury jest sugerowanie, że ktoś ma zapłacić l za usługę wiecej niż podaje cennik. Jest tyle branży, gdzie pracownicy wykonują swoje zadania bez dodatkowych bonusów od klientów nawet o nich nie myśląc.
#dyskusja #kelner #napiwki #pracbaza #polska
Komentarz usunięty przez moderatora
@Mintaa: Zdaje się, że Gesslery tak doliczają.
@KolorowyMisUszaty wyżej mamy masę wpisów uzasadniających, że to za miłą obsługę, doradztwo, , profesjonalizm, coś więcej niż tylko nalanie wina itp. Więc z jakiej racji z kuchnią skoro twierdzicie, że to za obsługę? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Dobrze że nie wymyślili jeszcze sposobu z zachodu gdzie napiwek doliczają do rachunku.
Wtedy kelner nie musi się już o nic starać. Nie musi być miły nie musi być przyjemny. Eh
Mordo,u mnie w pizzerii (już stamtąd nie zamawiam) zamawialem ostatnio picke sobie i przy końcowym rachunku cos
@m0rdeczka: w którym kawałku?
1. Napiwek dla barmana, który tylko nalewa piwo z kija.
2. Kelnerzy uważają, że powinno dawać się napiwki, ale jednocześnie że nie powinni dzielić się nimi z "kuchnią" :)
No dobra, w bonusie będzie trzeci absurd: kiedyś barman w pewnej pijalni wódki dostawał ode mnie regularnie napiwek, bo go lubiłem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się że i tak mnie oszukiwał. Taka wdzięczność
@sid127: dokładnie, mylem niedawno fure, #!$%@? jak #!$%@?, widac, ze koles sie nameczyl. Dorzucilem piateczke, zaokraglajac rachunek do pelnej kwoty. Taki mily gest, a dla kolesia dodatkowa kasa. Jacy wy jestescie #!$%@? skapi xDDDD
@Mintaa: przejdź się w warszawie do jakiegoś lokalu. W Krakowie też takie znajdziesz. Normalnie masz na paragonie z automatu doliczony napiwek 10-12% ceny całości.