Wpis z mikrobloga

W co w #pracait obecnie warto pójść? Lepiej w deweloperkę #bi #businessintelligence #powerbi (#sql) czy automatyczne #testowanieoprogramowania typu #selenium (przy użyciu #python #js)? Jak wygląda w obu tych dziedzinach:
* szybkość dezaktualizacji wiedzy, a konkretnie - konieczności częstej nauki coraz to nowego materiału (trendów, bibliotek, narzędzi etc.)
* możliwość pracy zdalnej (nie tylko obecnie, ale także po covid'zie)
* wysokość i perspektywa zarobków
* presja (stres) w codziennej pracy
(* możliwość pracy na #umowaodzielo #uod) ???
Chciałbym poznać wrażenia i obserwacje ludzi pracujących w obu tych gałęziach.

Business Intelligence czy automatyzacja testowania?

  • Business Intelligence (BI) 70.1% (47)
  • automatyzacja testowania 29.9% (20)

Oddanych głosów: 67

  • 12
  • Odpowiedz
@dariusd: wypowiem się o BI, nie głosuję w ankiecie bo skad niby mialbym miec porownanie.

* szybkość dezaktualizacji wiedzy, a konkretnie - konieczności częstej nauki coraz to nowego materiału (trendów, bibliotek, narzędzi etc.)


Powiedziałbym, że dobry konsultant musi często aktualizować wiedzę bo jest teraz dużo migracji do cloudów i nowszych narzędzi. Same narzędzia są często updatowane. Ale z drugiej strony wszystko oparte jest na pewnych niewzruszonych fundamentach: SQL, modelowanie hurtownii danych*, Kimball. Łatwo przenosić się z jednego narzędzia do ETL czy wizualizacji do drugiego, bo wszystkie działają na tej samej zasadzie i mają to samo na celu.
*tu dodałem gwiazdkę bo paradygmat tworzenia hurtownii danych też się zmienia w związku ze zwiększającą się ilością heterogenicznych źródeł danych,
  • Odpowiedz
Nie mogę już zedytować oryginalnego postu, więc zaznaczam (po komentarzach @peoplearestrange i @ostrykuc666), że w całym moim wpisie jak i w słowach

Chciałbym poznać wrażenia i obserwacje ludzi pracujących w obu tych gałęziach.

nie chodzi mi o porównanie jednej dziedziny do drugiej tylko o wypowiedzi i opinie osób pracujących w #bi jak i osób rzeźbiących w automatyzacji #testowanieoprogramowania (ale nie jednocześnie w obu gałęziach, bo
  • Odpowiedz
@dariusd: Podpisuję się pod tym co kolega @ostrykuc666 napisał.

Co więcej, wydaje mi się, że na rynku BI konkurencja jest sporo mniejsza niż klasycznym programistycznym.

Przygodę z BI zacząłem 3 lata temu, i udało mi się dotrzeć do bardzo satysfakcjonującego poziomu pracując i ucząc się tylko w pracy 8h/dzień - bez wielkich nakładów czasowych po pracy.
O ile jesteś bardzo komunikatywny, i potrafisz i dobrze czujesz się rozmawiając o abstrakcyjnych konceptach dot. danych z ludźmi nie-technicznymi z biznesu to świetnie się odnajdziesz. Dla mnie ta praca to świetny mix wyzwań technicznych i ciekawej
  • Odpowiedz
@dariusd: myśle ze pytanie brzmi co bardziej Ci się spodoba robić 8h dziennie, lub co mniej będzie Cię wneriwalo. Robie testy automatyczne ale zdarzają się projekty gdzie klient używa płatnego desktopowego toola do automatyzacji i nie wciśniesz tam selenium bo nie i już. I wtedy siedzisz tam rok i rzeźbisz w tym desktopowym topornym narzędziu, ewentualnie siedzisz z supportem i rozwiązujesz problemy których nigdy nie miałeś z selenium.

Chodzi mi
  • Odpowiedz
klient używa płatnego desktopowego toola do automatyzacji (...) I wtedy siedzisz tam rok i rzeźbisz w tym desktopowym topornym narzędziu

@bb89: zaleciało trochę komercyjnymi narzędziami do RPA (np. UiPath, Blue Prism)

Nauki trochę jest bo automaty idą do przodu

@bb89: o naukę jakich rzeczy (na przykład) masz na myśli?
  • Odpowiedz
@ostrykuc666 @Kiv: czyli rozumiem, że dobrze rozwinięte umiejętności miękkie i chęć do pracy z ludźmi/klientami są niezbędne do pracy na stanowisku programisty BI (zaznaczam: pyta(łe)m wyłącznie o stanowiska deweloperskie) ?
  • Odpowiedz
@dariusd: co do tooli chodziło mi bardziej o ranorex, tosca itp

A do nauki np nowe wersje selenium (3.0), frameworki typu webdriver.io które ciagle idą do przodu (bo wspomniałeś js), CI/CD - kiedyś wszystko stało na lokalnym jenkinsie, dziś sporo firm idzie w clouda np CircleCI albo nawet BitBucket ma swoje CI, generalnie chodzi o narzędzia
  • Odpowiedz
@dariusd: no chodzi właśnie o to, że nawet stanowiska deweloperskie często wymagają kontaktów z klientem, użytkownikiem końcowym. Jasne, wyobrażam sobie podejście że jesteś bi developer, dostajesz od analityka biznesowego co masz na wejściu i co ma być na wyjściu, robisz to a on czy ktoś inny prezentuje klientowi. Ale z mojego doświadczenia to byłem zaangażowany często od samego początku np. objaśnić coś w pre-sales, zrobić proof of concept i zaprezentować
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dariusd: hmm, możesz trafić na stanowiska "bardzo developerskie" z mocno ograniczonym kontaktem i tylko łupać etle. Ale chyba naturalną progresją kariery w BI jest pójście bardziej w consulting a tam kontakt to klucz ;)
  • Odpowiedz