Wpis z mikrobloga

Od dziś zaczynam aktywnie walczyć z indoktrynacją religijną. Mimo moich próśb do wychowawcy klasy religia i tak jest w środku dnia. 3 lata prosiłem, 3 lata olewali, już mam dość. Dziś córka miała religię na 2 lekcji więc zabrałem ja ze szkoły na lody. Nie będzie siedziała na lekcji, nie będzie siedziała na świetlicy, spędzimy miło ta godzinę razem. Nawet zjemy lody na samochodzie, czego nie możemy robić na co dzień. Mam skrytą nadzieję, że wpis w planie lekcji pt. Religia będzie jej od dziś kojarzył z wypadem na lody z tatą #religia #szkola
  • 116
Jak najbardziej jest nauczycielem. Obowiązuje go Karta nauczyciela. Posiada wszystkie przywileje i obowiązki wynikające z pracy pedagogicznej w szkole.


@meres: no to w takim razie nie powinien być. Tak samo jak prowadzący kółko wielbicieli Harry'ego Pottera nie powinien być uznawany za nauczyciela, nawet jeśli bardzo dobrze edukuje o zawiłościach serii.
to nie jest przywilej, tylko prawo. Jeśli masz x uczniów (5 albo 7) to prawo stanowi, że mają Ci zorganizować lekcję Twojej wiary w szkole. I tyle.


@Zielony_Pio: To, że państwo ustanowiło taki przywilej, nie zmienia faktu, że jest on przywilejem. Fanom ornitologii nie daje się możliwości edukacji na temat ptaków podczas lekcji, niezależnie od tego, ilu by ich było w danej klasie. Tak samo ze śpiewem, składaniem samolotów, czy filozofią
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Katecheci też często pracują nie tylko w jednej placówce. Nie da się żeby wszystkie klasy we wszystkich szkołach miały na ostatniej albo pierwszej lekcji religię.

Katechetów musielibyśmy chyba importować z innych krajów

@Zielony_Pio: nikogo nie musieliby importować, wystarczy włączyć tych kilka ciekawostek nt religii do programu lekcyjnego historii, a katachetów i księży ze szkół #!$%@?ć
@Zielony_Pio powinny Ale... Lekcje etyki zostaną wprowadzone jeśli będzie wystarczająco dużo uczniów z danej klasy. Gdyby lekcje religii były organizowane na ostatniej lekcji to możnaby było zrobić etykę miedzyklasową, ale po co


Lekcje etyki MUSZĄ być zorganizowane nawet jeśli tylko jedna osoba chce brać w nich udział. Szkoła ma wtedy obowiązek znaleźć nauczyciela lub zlecić te zajęcia innym nauczycielom, którzy mają uprawnienia do nauczania tego przedmiotu.
religia nie jest zajęciem dodatkowym tylko obowiązkowym z defaultu, z którego możesz się wypisac.

@Zielony_Pio: Nieprawda. Religia to zajęcia obowiązkowe, na które powinno się dziecko zapisać. Jeśli w jakiejś szkole zapisują wszysktich z automatu to jest to niezgodne z prawem.
@Zielony_Pio: Nieważne, czy uważasz spotkania chóru za mniej ważne od religii. Demokracja, pamiętasz? Skoro większość chce się spotykać na wspólnym śpiewaniu, to powinni móc to robić podczas lekcji, nawet kosztem wolnego czasu twojego dziecka. Takie jest twoje zdanie. Chyba że jednak chodzi o coś innego niż o wolę większości.


@KomosaBiala ale to jest demokracja. WIĘKSZOŚĆ wybrała ten rząd więc teoretycznie wszystkie jego decyzje to jest wola WIĘKSZOŚCI. Chyba nie chcesz teraz