Wpis z mikrobloga

mireczki taka akcja, jestem zakochany w #rozowypasek najbardziej w zyciu, jestesmy prawie rok w zwiazku burzliwym, glownie dlatego ze ona jest coz.. mniej zakochana. Typ troche femme fatale, raz sie zakochala w zyciu nigdy wiecej pozniej. Ja z kolei nigdy wczesniej sie nie zakochalem a teraz na mnie padło. No i #zwiazki jest ciezki ale ciagle jest utrzymywany, raz chce to skonczyc, na drugi dzien jest cudownie, po tygodniu znowu lipa i potem znowu super. Tak jest caly czas.
Czy ktos jest w podobnym zwiazki? #pytanie #zwiazki #rozowepaski #milosc
  • 31
toksyczny związek


@Nero007: wlasnie o tym przeczytalem

"Ponieważ w dzieciństwie musiały zaakceptować brak ciepła i troski, teraz silnie pociągają ich osoby niedostępne uczuciowo lub niezaradne. Dlatego często wybierają na swych partnerów osoby niezaradnych życiowo, słabych lub też emocjonalnie zdystansowanych, zimnych."

moja sytuacja na 100%, dlatego mi tak na niej zalezy bo pierwszy raz jakas rozowa traktuje mnie z dystansem przez co stanowi dla mnie caly czas 'wyzwanie'
@blond_lok: męczy, zwlacza to ze jest ciagla niepewnosc, nie wiesz nigdy co bedzie kolejnego dnia.

jednak przestaje mnie to meczyc jak znowu z nia jestem przechodzi 'zly' okres i zaczyna sie dobry, wtedy jest cudownie
@pszegryw:

no walsnie ja chcialbym to jakos wlasnie przeksztalcic w normalna relacje ....


Sama jestem ciekawa czy jest możliwość naprawy bardzo toksycznych relacji. Wydaje mi się, że szanse są małe. Są typy ludzi, którzy po prostu nie pasują do siebie i źle na siebie wpływają. Może na początku jest to do wytrzymania, może nawet ekscytować ta cała huśtawka, ale bardzo szybko zacznie brakować Ci sił na wytrzymywanie tego. Poza tym jeśli
Sama jestem ciekawa czy jest możliwość naprawy bardzo toksycznych relacji.


@blond_lok: ja probuje juz kulka miesiecy, nigdy wczesniej nie zalezlo mi tak na rozowej zeby tak robic, ale coz...zalezy mi bardzo, mimo ze od poczatkuy jest ciezko
@blond_lok: no i wlasnie dlatego moje watpliwosci sie pojawiaja czy warto. boli strasznie na sama mysl ze sie z nia rozstane, ale moze tak byc. Jednak czuje ze mam jeszcze sile zeby o nia walczyc, tylko czy komus sie udalo to?