Wpis z mikrobloga

Czy jest sens zdawać kilka przedmiotów na maturze, jeśli przy rekrutacji można wybrać tylko jeden?
Moja sytuacja jest taka, że w liceum mam rozszerzoną matematykę, fizykę i angielski. Matma idzie jako tako, z angielskim nigdy nie miałem problemów. Jedynie z fizyki praktycznie nic nie umiem, bo wszyscy w klasie na ściągach lecieli, a po wakacjach klasa maturalna. Dopiero w tym roku zacząłem rozważać, na jakie studia mógłbym iść. Załóżmy, że na informatykę, gdzie oprócz języka obcego i polskiego punktowana jest matematyka/fizyka/informatyka. Czy jest jakikolwiek sens nauki w tym roku na maturę z fizyki lub informatyki, czy lepiej poświęcić czas, żeby dobrze napisać matematykę? Czy lepiej mieć 50% z rozszerzonej matmy i 50% z fizyki, czy 100% z rozszerzonej matmy a fizyki nie zdawać?
No niby przy rekrutacjach na informatykę punkty dostaje się za matmę lub fizykę lub informatykę, ale niektóre osoby zdają na maturze wszystkie te przedmioty lub większość. Jaki jest sens w tym?
#matura #nauka #szkola #studia #rekrutacja #informatyka
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oniryczny_zryw: Sens jest taki, że rozszerzeń nie da się nie zdać i możesz ich pisać ile sobie chcesz, może akurat się uda dobry wynik zrobić. I tak porządnie przygotowujesz się do 1-2 a resztę piszesz tak o, po prostu ;p
  • Odpowiedz
@erdwa: ja skupiłem się w 100% tylko na matematyce i bardzo dobrze na tym wyszedłem. Wg mnie lepiej skupić się na 1-2 przedmiotach niż brać gamę przedmiotów i z żadnego nie mieć wysokiego wyniku.
  • Odpowiedz
@erdwa: Nie słuchaj Mirko wyżej. Skup się na matmie, fizie i angielskim. Wybierz trzy rozszerzenia, poświęcaj tyle samo czasu każdemu z nich. Jeśli nie wybierzesz fizyki na maturze, to na większość polibud nie masz wstępu, z góry Ci mówię. Jestem po matfizie i wiem na swoim przykładzie, że lepiej wybrać tą maturkę z fizy, bo jest większym "pewniakiem" niż matematyka, na której nawet przy zrobieniu większej ilości zadań, gama i
  • Odpowiedz
@erdwa: ja też jestem w maturalnej i też planuje iść na informatyke. W mojej szkole fizyka była na żałosnym poziomie więc zdecydowałem sie pisać mature z informatyki. Według mnie jest dużo prostsza i po 2 miesiącach nauki samemu przez te wakacje myśle że spokojnie napisałbym na około 60%. @begerpoangielsku: Na każdą politechnike w polsce fizyka liczy sie tak jak informatyka więc nie wiem skąd ci sie wzieło że
  • Odpowiedz
@erdwa: Zależy gdzie chcesz się dostać bo na takie MIMUW, EIT AGH czy TCSUJ możesz wejść zdająć tylko matematykę i angielski, ale za to potrzebujesz wyniku 94-100% z rozszerzenia z matematyki. Jeśli nie celujesz w te kierunki to lepiej wyjdziesz na zdawaniu fizyki/informatyki do tego.
  • Odpowiedz
  • 0
@erdwa ten sam profil co ty here, fizyki nigdy nie lubiłem, ale zdawałem i nic się do niej nie przygotowywałem (napisałem na 10% xD), angielski rozszerzony szczerze, to nigdzie u mnie nie był brany pod uwagę, a poszedłem na infe, jedynie mata, skup się na niej, napisz roz na 90% i będziesz miał duże pole do popisu przy wybieraniu studiów, ja jeszcze pisalem geografie, nie wiem po co i koniec końców
  • Odpowiedz
@Vafik: O tez pisalem te 4 rozszerzenia i nic nie straciłem. Po drodze zauważyłem że najlepiej i z największą ochotą przychodzi mi matma i dobiłem do 82%. 3 rozszerzenia to jest minimum moim zdaniem, skoro i tak można tylko podejsc.
  • Odpowiedz
  • 0
@libek no ja też nic nie straciłem, tylko chodzi mi o to, że z takimi wynikami jakie osiągnąłem na nic mi się nie przypadło xD no chyba, że ktoś planuje ostro cisnąć i się uczyć do każdego rozszerzenia
  • Odpowiedz