Wpis z mikrobloga

@Squatlifter:

że się będziesz dusić w nocy i nie będziesz mógł spać...


A co jeśli pale i dusze się już od kilku lat ? znaczy duszę , muszę kaszlnąć . Jak nazywało się to duszenie kilka lat temu ? bo teraz to jest nazwane COVID a jak było nazywane np 2 lata temu , czy nie duszność papierosowa ?
  • Odpowiedz
@printHelloWorld: To co opisujesz to astma i nie jest ostrą infekcją wirusową płuc, a i przebiega bez wysokiej gorączki. Leki wziewne skutecznie niwelują takie duszności. Jeśli wątpisz w realność ciężkiego przebiegu infekcji koronawirusem to poszukaj sobie raportów od ludzi, którzy to przechodzili. Naprawdę trzeba być szurem do potęgi, żeby nie wierzyć że to jest choroba, która może zabić każdego, nawet tych którzy uważają siebie za bardzo odpornych i silnych.
  • Odpowiedz
@Squatlifter: Znaczy tak , ty ogólnie dla mnie jesteś intelektualnym robakiem który ma świadomość problemu na poziomie '0'.
Ja w przeciwieństwie do ciebie uważnie słucham i obserwuje opinii wirusologów z tytułami profesora lub doktora , i oni mówią jasno że politycy mają w zwyczaju panikować i to własnie robią.

Twoja percepcja problemu kończy się na opinii zapewne polityków i sąsiadów zza ściany

Wasza głupota doprowadziła do tego że inne choroby na
  • Odpowiedz
@Squatlifter: Nie wiem czy wiesz, ale przy grypie są takie same objawy, a jak masz dodatkowo osłabione płuca inną chorobą, to dopiero korona stwarza zagrożenie, z reszta poziom zgonów praktycznie wgl nie wzrósł w porównaniu z ostatniego roku, więc gdzie ta pandemia?. (to tylko moje wnioski z obserwacji całej sytuacji)
  • Odpowiedz
@printHelloWorld: Za dużo osobistych wycieczek. Spadaj na drzewo intelektualna miernoto. Prędzej czy później się sam przekonasz na własnej skórze jak to jest chorować na covid19. Koronawirus zostanie z ludzkością już na zawsze i każdy będzie mieć okazję zweryfikować to w co wierzy.
  • Odpowiedz
@Squatlifter:

Powiem ci jeszcze w lutym tego roku , przed całą tą koronowirusową propagandą , poważnie się przeziębiłem 40 stopni gorączki, kaszel , duszności , katar , zimne dreszcze , ale do pracy trzeba było iść bo lepiej kasę mieć niż jej nie mieć , z rodziną w takim stanie tez się spotykałem .

Codziennie piłem Fervex , oraz brałem witaminę C , i jakoś każdy to przeżył mi przeziębienie
  • Odpowiedz