Wpis z mikrobloga

@strfkr: ok, więc po co mamy wspierać opozycję na Bialorusi? Orientacja polityczna dalej będzie na wschód, Polakom raczej też lepiej nie będzie. A co do tej pory było? Polska byla dogadana żeby być pośrednikiem i ropa miała iść na Białoruś z polskiego portu. A teraz będzie dupa. Żadnych korzyści nie widzę w wspieraniu opozycji więc po co to robić? Dla romantyzmu?
@velmafia: no ale przecież opozycja na Białorusi jest prorosyjska... Więc co to zmieni? Co do tego USA to bym nie przesadzał... Zobacz co jest w Iraku czy Afganistanie. Przecież niedawno Kurdowie to ich kamieniami żegnali xd
@timeofthe: opozycja na Białorusi nie jest prorosyjska, bo opozycji po prostu nie ma. Ci których nazywasz opozycją przypadkowo znaleźli w takim miejscu i czasie że teraz reprezentują ludzi którzy chcą zmian i ucieczki z tego ostatniego kołchozu europy. Wszelkie ich prośby do Rosji nie było próbą służalczego poddaństwa jak robi to teraz łukaszenka, ale próbą szukania pomocy u ludzi którzy mogą mieć wpływ na chąsatego wuja.
Część z tych ludzi pewnie
@velmafia: Nie tylko opozycja polityczna ale naród jest uważany za najbardziej prorosyjski wśród wszystkich innych. Więc jaką zmianę to nam przyniesie? Mówisz że jest szansa na budowanie swoich wpływów.. przykład Ukrainy pokazuje że nie potrafimy tego zrobić i wręcz oddalamy się od tego państwa które praktycznie jest upadłe gospodarczo a stawia nam się jakby było co najmniej mocarstwem regionalnym... Właśnie teraz gdy jest Łukaszenko mieliśmy okazję na biznes korzystny dla Polski
@timeofthe, Białorusini to narów najbardziej pro-rosyjski bo? jakie badanie opinii publicznej? czy powtarzamy bo wszyscy tak gadają? W tym momencie naród się kształtuje, a Rosja nie staje po jego stronie, więc może się okazać że jednak nie będzie taki prorosyjski.
W jaki sposób oddalamy się od Ukrainy? Na podstawie czego tak wnioskujesz?

Właśnie teraz gdy jest Łukaszenko mieliśmy okazję na biznes korzystny dla Polski czyli pośrednictwo w zakupie ropy przez Białoruś
@velmafia:
Źródło Rzeczpospolita:
"Część Białorusinów (15,6 proc.) uważa, że Białoruś i Rosja powinny się zjednoczyć w ramach „związku dwóch państw”. "Większość mieszkańców kraju (75,5 proc.) opowiada się za utrzymaniem obecnego status quo. Białoruś miałaby pozostać niepodległym państwem, mieć otwarte granice i przyjazne relacje z Rosją."
Co do Ukrainy to mimo że mocno ją wspieraliśmy podczas Majdanu to obecnie nie mamy żadnego wpływu na ich politykę. Dużo wysiłków zero zysków. Nawet minusy