Wpis z mikrobloga

wciągnęło się w antydepresanty


@hejhejohej: dość dziwnie ujęte szczerze mówiąc, nikt tego normalny nie bierze jak nie musi a nie bo się 'wciągnął'
co do pytania, wydaje mi się, że zmienia się nieco charakter, czy na lepsze czy gorsze to kwestia do czego porównasz.
Zdecydowanie zobojętniają na uczucia/wydarzenia zarówno te dobre jak i złe.
Jeżeli chcesz się zabić/boisz się wyjść z domu to pewnie dobrze, jak ktoś jest zdrowy albo lekki
@hejhejohej: chciałam powiedzieć, że ten post może być mega szkodliwy. Znam osoby, które właśnie obawiają się takiej zmiany w charakterze i powstrzymuje je to od brania leków. Przez to męczą się i nie mogą zrobić kroku w przód. Nie Tobie oceniać takie zmiany - czy to na plus czy to na minus.
Ja obawiałam się, że stracę umiejętność szybkiej analizy, biegłość intelektualną i 'mądrość'. Rzeczywiście podczas brania leków widoczne było przyciszenie