Z cyklu "uberowe opowieści". Sobota godz. 4:45. Dwójka pasażerów - bananowy Oskarek i jego ofiara. Koleś dobiera sie do laski na tylnym siedzeniu. Ona mając jeszcze resztki RIGCZu niestłumione alkoholem sie opiera. Bo to nie miejsce, dopiero co sie poznaliśmy etc. On nic sobie z tego nie robi. W końcu #!$%@? każe mu przestać. Ten na to " widze ze z Ciebie taka kotka psotka, daj spokój nie bądź taka przecież wiem ze tego chcesz". Ona odmawia. Wtedy on rzuca - nie to nie. #!$%@? w takim razie szkoda mojego czasu na Ciebie. Myślę - ale burak przebrzydły. Strzelił focha a laska co? Zaczyna go przepraszać. Że nie chciała go urazić ale pan kierowca z Polski trochę nie wypada. On nic. Mija minuta i słyszę mlaskanie i ćlamanie. Tak, zaczeli sie obrzydliwie lizac i jego reka zapewne wyladowała w jej kroczu. Dojechalismy. Ani be ani me, ani dzieki, ani do widzenia, ani pocałuj mnie w dupe. Jeszcze pretensja bo zatrzymałem sie budynek dalej i przez to jaśnie państwo zaczna sie roochac 35sek później. Zwierzęta nie ludzie. Serio. Wiozłem też dresów po mistrzowskiej fecie Legii. Typowi kibole - zamawiali druga takse bo z tyłu mimo dużej ilości miejsca zmieściło sie tylko dwóch typów. Coś tam gadali, przeklinali ale w stosunku do mnie mega kulturalni. Jeden siedzący z przodu wypala " Pan se pewnie myśli ze my jesteśmy chamy bo lyse glace, tatuaze i Legia. Fakt mamy zawiasy za rozbój ale to juz przeszłość. Tera mamy kobity, dzieci. Kibice Legii to nie tylko burdy i chamstwo. Znaczy też. Ale wie Pan kazdy kij ma dwa końce. My np w tamtym roku robiliśmy zbiorke dla dzieciaków z domu dziecka. Jakieś klamoty ale od serca. Albo groby. Wie Pan ze to kibice Legii najbardziej dbaja o groby powstańców? Ale o tym sie nie mówi." Jesteśmy na miejscu docelowym. Chłopaki zaczynają grzebać w ortalionowych dresach w poszukiwaniu drobnych na napiwek. Mówię - dajcie spokój, nie trzeba. A oni na to - nie #!$%@? Mordo masz tu na dwa piwka sobie walniesz na fajrancie. Szczerze? Różne sa historie ale z moich doswiadczen ludzie ktorzy praktycznie nic nie maja sa w porządku nawet z gadki. A tacy fiu fiu bogate Oskarki i Julki traktuja takiego kierowcę/kelnera/sprzedawcę jak czlowieka gorszego sortu.
@Lezhrass: Zachowanie pierwszych pasażerów z historii jest charakterystyczne dla ludzi, którzy wszystko otrzymali na tacy. Nie wszystkich oczywiście, ale z moich obserwacji wynika, że bardzo wielu.
@powaznyczlowiek: mam jeszcze pare kwiatków w zanadrzu, tych negatywnych duzo wiecej ale sa tez mega pozytywne akcje. Jak bedzie zainteresowanie to przysiąde sie wieczorkiem i opisze kilka :)
@Lezhrass bo komu kiedykolwiek brakowało pieniędzy to szanuje pracę innych a banany tego nigdy nie docenią bo wszystko mają za darmo i podstawione pod nos
@radarada: > ale taksy to ty szanuj uberowcu robaku
Akurat w srode jednego na policje zglosilem bo frajer moje prywatne auto porysował kluczem w ramach januszowej vendetty. Podludzie niewarci grama szacunku
@Lezhrass: kibole legii <3 #!$%@? przystanek, dilują, wchodza w swiat przestepczosci zorganizowanej ale to dobre chlopaki bo pomalowali sciany w szpitalu i zrobili zbiorke na chore dziecko
Zawsze tak było że ludzie którzy mają stosunkowo niewiele są bardziej życzliwi , mili. Ludzie którzy mają stosunkowo dużo są niemili , traktują cię z góry itp
@girlsjustwannahavefun pewnie trafiłaś jak jechałaś z bananem który grzebał Ci w gaciach po imprezie, a może to byłaś Ty w tej historii. Nie zdziwiłbym sie
@girlsjustwannahavefun idź pisać kolejne słabe komentarze i wpisy dla uwagi i plusów spermiarzy obrzydliwa atencjuszko, rzygać mi się chce jak czytam Twoje posty... Witaj na mojej czarnej liście ha tfu
Każdy facet z którym byłam kupował mi kwiaty i zapraszał do restauracji , nigdy nie pozwalał wracać samej w nocy więc nigdy nie zejdę poniżej tego MINIMUM bo mniej już się zrobić nie da a jeśli facet nie robi nawet tego to menel nie facet którego można rozważyć #przegryw #p0lka
#gownowpis #zalesie #uber moze troche tez #heheszki
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Akurat w srode jednego na policje zglosilem bo frajer moje prywatne auto porysował kluczem w ramach januszowej vendetty. Podludzie niewarci grama szacunku