[tagtak]

Komunikat i dobra rada ode mnie:
jeśli masz mniej niż 60% z rozszerzonej matury z matematyki lub informatyki; lub co gorsza, takiej matury nie zdawałeś, to odpuść sobie studiowanie #informatyka. Chcesz mimo wszystko próbować swoich sił w informatyce? Proszę bardzo, ucz się we własnym zakresie. Gównouczelnia w niczym ci nie pomoże.

(to oczywiście moja prywatna opinia, możesz się nie zgadzać i postąpić po swojemu - to też szanuję)
#studia #studbaza #praca #pracbaza #programowanie #programista15k

[Caroo]

@tagtak: Nie wiem jak teraz, ale parę lat temu mając mniej niż 60% można było się dostać na sensowną uczelnie (jak na polskie warunki). Uczelnia zawsze pomoże, choćby przez kontakt z branżą, znajomości. Żeby nie siedzieć 5 lat ciekawą opcją jest zrobienie tylko 1 stopnia.

[cladier]

@ly000: To samo tyczy się kierunków elektronicznych i pochodnych. Na przykład mechatronika.

[tagtak]

@Caroo: od kilku lat na nic sensownego poniżej 75% się nie dostaniesz, przynajmniej w Krakowie - tam gdzie się orientuję.

[ly000]

@Caroo: Nadal można się dostać, nawet na najlepszą uczelnie w kraju, ale niekoniecznie na tak oblegane kierunki jak Informatyka.

Najśmieszniejsze jest to, że ludzie kończą informatykę po to, aby zostać programistami, a aby zostać programistą nie potrzeba wyższego wykształcenia - wystarczy kilkumiesięczny kurs, zwłaszcza na jakiegoś frontenda. Ludzie, którzy dziś idą na informatykę nie będą mogli już pracować w zawodzie za 3 czy ile lat, bo nie będzie już miejsc

[m.....9]

@tagtak: Informatyka albo matematyka w szkole średniej zwykle raczej nie ma za dużo wspólnego z odpowiednikami na studiach. W każdym razie raczej łatwo nadrobić zaległości, chociaż jeśli ktoś rzetelnie 3/4 lata uczył sie do tej matury i nadal mu nie poszło, to może być rzeczywiście ciężko.

[tagtak]

@cladier: tak, jednak dużo częściej widzę wpisy, że ktoś nawet nie zdawał matmy rozszerzonej i pcha się na informatykę, bo taka jest 'moda'

[tagtak]

@maciek259: oczywiście, matematyka w szkole średniej nie ma za wiele wspólnego z matematyką akademicką. Więc jeśli komuś wyjątkowo nie poszła matma rozszerzona na maturze, to tym bardziej będzie miał trudności na studiach.

[Bidliek]

@tagtak: infy na maturze nie pisalem, matme podstawowa mialem na 88%, a studia (informatyke) zdalem bez problemu, bedac dwa razy oznaczony jako najlepszy student. Matura nie ma tu nic do rzeczy. Zreszta studia tez. Najbardziej kumaci ludzie, jakich spotkalem w pracy (jakies 7 lat aktywnosci zawodowej jako programista) to byli ludzie bez studiow lub po innym kierunku niz infa.

[tagtak]

@Bidliek: na jakiej byłeś uczelni, jeśli można wiedzieć?

[Bidliek]

@tagtak: UG

[tagtak]

@Bidliek: dostałeś się tam bez rozszerzenia? :o to chyba dosyć odległe czasy

[Bidliek]

@tagtak: tak, dostalem sie bez rozszerzenia z jakiejkolwiek matury. Liczyl mi sie ang 94% i matma 88%. No dostawałem się w 2011 roku, wiec trochę już minęło. Po prostu nie chcialbym, aby ktos sugerowal się tym, ze infy nie da sie studiowac bez matmy rozszerzonej. Da się bez problemu. Moze po prostu trudno sie bez niej dostac teraz - jak ja sie rekrutowalem, to boom na bycie programista jeszcze nie

[szynszyla2018]

@tagtak pff polibuda Śląska bierze z mniejszym wynikiem. A rozszerzenia to się samemu można od czerwca do października nauczyć także xd

[tagtak]

@szynszyla2018: naucz się samemu od czerwca do października rozszerzenia na min. 90%. Powodzenia.
Coś o tym wiem, bo dwa lata pracowałem na prawie 100% wynik.

[tom-smy]

@tagtak: 35% z matematyki podstawowej, 10% z informatyki rozszerzonej i dostałem się na informatyke na politechnice i skończyłem ze średnia 4.5 xD

[tagtak]

@tom-smy: gównouczelnia się nie liczy

[tagtak]

@Agno: na gównouczelni to żaden wyczyn, nie ma co nawet tego tematu podkręcać

[tagtak]

@Agno: ja mając prawie setke, mam na uczelni średnią w okolicach 4.10 xD