Wpis z mikrobloga

Wczoraj jak co roku wybrałem się na #morskieoko z moim różowym paskiem jako że połączyliśmy wolne z pierwszą rocznicą ślubu. Nigdy "nie zniżyłem" się do cheatowania i wyjechania na morskie bryczką konną. Ludzi na szlaku od cholery, a nad morskim to już w ogóle #koronawirus party. Podczas zdrowego marszu pod górę odniosłem wrażenie że dwie najbardziej znienawidzone grupy w #zakopane to taksiarze i słoiki instagramowe, które wyjeżdżają na górę końmi po to żeby pstryknąć sobie foto. Faktycznie podczas podejścia minęły nas 2-3 bryczki młodych ludzi z butami górskimi i adidasami.
Osobiście korzystanie z bryczki przez ludzi jakoś w ogóle mnie nie dotyka. Mam kompletnie ambiwalentny stosunek do wykorzystywania koni w celach zarobkowych (o ile to nie jest jakaś gruba przesada i maltretowanie zwierząt). ALE....
Nie byłbym sobą gdybym nie sprawdził, jak na słodką prawdę zareagują moi kochani oszuści.
W drodze powrotnej, oceniałem wszystkie przejeżdzające obok nas "dyliżanse" i udało mi się już za drugim razem zobaczyć całą ławkę młodych niewiast. Gdy fasiąg zrównał się z nami, perfidnie rzuciłem patrząc prosto w oczy jednej z różowych - zobacz kochanie jak miło popatrzeć na tych leni. #karyna mało nie wyskoczyła za mną. ( ͠° °) Uczucie patrząc jak się szamocze było bezcenne. Dodatkowo starszy pan który siedział do niej plecami powiedział - coś w stylu "przecież ma chłopak rację". ( ͡° ͜ʖ ͡°). Do samego końca ja i reszta osób, która znajdowała się przy nas podczas schodzenia mieliśmy wyborne humory.

Pozdrawiam! - Może też czytają wykop.
  • 10
@h4b00: ale o co ci chodzi? Masz pretensje o to, że ludzie sobie podjeżdżają? Przecież w samym fakcie podjeżdżania nie ma nic złego, chodzi o bezsensowne wykorzystywanie zwierząt.

Szczerze? Gdyby tam kursowały jakieś melexy albo hulajnogi to też byś mnie zobaczył i też bym był w butach do łażenia po górach i plecakiem. Chcesz to sobie #!$%@? 9 km asfaltem w jedną stronę, mi szkoda czasu, wolę pochodzić po górach.
@Krupier: jak myślisz, jak na morskie Oko dostają się osoby, które potem tam wchodzą do wody albo kto zostawia większość śmieci? Ja nie wiem ale się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Masz rację, że nie ma nic złego w tym że ktoś tam by sobie wyjechał melexem. Problem jest w tym, że niestety przez to, że tak łatwo tam dotrzeć, przyjeżdża tam mnóstwo chamstwa i po prostu
@Krupier: przecież ja nawet w poście napisałem że mam ambiwalentny stosunek do podjeżdżania.
Jakby tam kursowały melexy to sam pewnie kiedyś bym skorzystał. Z koni nie skorzystam bo w moim przypadku to nie ma sensu, raz w roku w tatrach i końmi jeździć ().
Post dotyczy tego że jest wiele osób, które wyjeżdżają tylko do morskiego oka w celu zrobienia sobie zdjęcia. Nie idą nigdzie dalej w