WOKE – kultura przesady i cynicznych ofiar

Czy woke dotarł już do Polski? Amerykańskie czy angielskie przykłady znamy doskonale. To prześladowanie J.K. Rowling za sprzeciw wobec pojęcia „osoba menstruująca”. To tropienie wszędzie „kultury gwałtu”, ale niedostrzeganie jej w pornografii. To ustrajanie w tęczę każdego skrawka użytkowej przestrz

- #
- #
- #
- #
- 97
- Odpowiedz
Komentarze (97)
najlepsze
@galicjanin: nie jest, jest tylko pokazywana jako skutek ulegania ludziom chorym psychicznie
Nie jest to przypadek, że ruch woke szczególnie
WOKE skazane jest na niepowodzenie, ale co przy tej okazji zniszczono, to już się nie odniszczy. W całym tym ruchu i działaniach ludzi nie ma logiki, bo implementowany jest przez osoby z zaburzeniami psychicznymi.
@Indoctrine: Miałby się dobrze, gdyby ludzie to akceptowali. Ale jednak nie za bardzo to akceptują, co czasem widać po wynikach finansowych i recenzjach.